Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Gregor Schlierenzauer: wygra Lindik lub Kobayashi

Getty Images / Franz Kirchmayr / Na zdjęciu: Gregor Schlierenzauer
Getty Images / Franz Kirchmayr / Na zdjęciu: Gregor Schlierenzauer

Choć to Dawid Kubacki jest liderem klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni, Gregor Schlierenzauer większe szanse na zwycięstwo daje Ryoyu Kobayashiemu lub Mariusowi Lindvikowi.

Nic jeszcze nie jest rozstrzygnięte przed ostatnim konkursem 68. Turnieju Czterech Skoczni. Wszyscy wierzymy w zwycięstwo Dawida Kubackiego, który przed zawodami w Bischofshofen jest liderem klasyfikacji generalnej. Przewaga Polaka nie jest jednak przesadnie duża

W "generalce" imprezy prowadzi Kubacki, który o 9,1 punktu wyprzedza Norwega Mariusa Lindvika. Z tyłu czai się dwójka Karl Geiger - Ryoyu Kobayashi. Niemiec traci 13,3, a Japończyk 13,7 punktu. W przeciągu dwóch serii konkursowych wszystko może się wydarzyć, zwłaszcza w przypadku zmiennych warunków, takich jak w Innsbrucku.

O swojego kandydata do triumfu w TCS zapytany został reprezentant gospodarzy Gregor Schlierenzauer. Według Austriaka turniej wygra ktoś z dwójki Marius Lindvik - Ryoyu Kobayashi. Skoczek pominął więc polskiego skoczka.

ZOBACZ WIDEO: Prognoza pogody przed ostatnim konkursem Turnieju Czterech Skoczni. "Rywalizacja ma być sprawiedliwa"

- Przed tygodniem mówiłem, że wygra Kobayashi, ale dwa ostatnie konkursy wygrał Lindvik i jest w gazie, ma też szczęście. Walka o zwycięstwo będzie trwała między nimi do samego końca. Kubacki? Nie, moim zdaniem Lindvik lub Kobayashi - zapowiedział, cytowany przez abcnyheter.no.

Dodajmy, że niedzielne kwalifikacje wygrał Austriak Stefan Kraft, tuż przed Daiki Ito i Kamilem Stochem. Kubacki zajął 13. miejsce w rywalizacji KO zmierzy się ze Słoweńcem Cene Prevcem (więcej TUTAJ).

Seria próbna przez konkursem w Bischofshofen rozpocznie się o godz. 15:30, początek pierwszej serii konkursowej o godz. 17:15.

TCS. Niemcy muszą zaczekać na zwycięstwo. Czytaj więcej--->>>

Komentarze (0)