W tym sezonie jedną z tajnych broni polskich skoczków narciarskich miały być nowe buty, które są produkowane przez polską firmę. Na razie świetnie się spisuje tylko Dawid Kubacki, który kilka dni temu wygrał Turniej Czterech Skoczni. On jednak jako jedyny w naszej kadrze ze wspomnianego obuwia nie korzysta.
Skoki narciarskie. 68. TCS. Stefan Horngacher wprost o sukcesie Dawida Kubackiego. Zdradził przyczyny >>
Adam Małysz nie uważa, by to dzięki temu 29-latek wygrał prestiżowy cykl. Zdradził jednak, że Kubacki szybko wrócił do starego i sprawdzonego rozwiązania.
- Absolutnie nie należy tego wiązać z sukcesem. Dawid nie lubi drastycznych zmian. Polskie buty były dla niego za twarde. Firma wykonała mu miękkie, ale nie było czasu, by się do nich przyzwyczaił, oddał tylko kilka skoków. I skacze w starych, niemieckich, które są dopasowane - mówi dyrektor PZN w "Super Expressie".
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Nikt nie stawiał na sukces Dawida Kubackiego w TCS. "Pozazdrościć charakteru"
Wątpliwe, by w najbliższym czasie skoczek z Nowego Targu zdecydował się na eksperymentowanie z nowymi butami. Po TCS pojawiła się chrapka, by powalczyć o zwycięstwo w całym Pucharze Świata. Czy "Orzeł z Wisły" postawiłby na to swoje pieniądze?
- Nie jestem hazardzistą, ale... postawiłbym. Wierzę w Dawida, brak mu tylko 200 punktów w klasyfikacji do Kobayashiego. Można to odrobić. W turnieju szło mu jak po sznurku, bo koncentrował się na wykonywaniu skoków, a nie tym, że może zwyciężyć - komentuje Małysz.
Skoki. Turniej Czterech Skoczni. "Kubacki bardziej lubiany w Polsce niż Stoch". Śmiała teza w niemieckich mediach >>
Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się 11 i 12 stycznia. Skoczkowie będą rywalizować we włoskim Predazzo.