1 
Z Bischofshofen - Grzegorz Wojnarowski, WP SportoweFakty
Główny trener polskiej kadry skoczków w latach 2016-2019 z pewnością jest osobą, która dołożyła swoją cegiełkę do sukcesu 29-letniego zawodnika Wisły Zakopane w prestiżowym niemiecko-austriackim cyklu. W czasie jego pracy z Biało-Czerwonymi Kubacki zrobił duże postępy i z zawodnika drugiego szeregu zmienił się w sportowca gotowego do wielkich zwycięstw.
Jednak gdy Horngacher został zapytany, czy czuje, że zwycięstwo Kubackiego to po części także jego sukces, ten nie chciał przypisywać sobie zasług i po prostu pogratulował byłemu podopiecznemu.
- W ostatnim konkursie skakał naprawdę dobrze, dlatego spodziewałem się, że wygra. Znam go w końcu bardzo dobrze, wiem jak świetne skoki potrafi oddawać, zwłaszcza w Bischfshofen. Dobrze wykonał swoje zadanie i zwyciężył w całym cyklu. Gratulacje - powiedział Austriak w rozmowie z WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Nikt nie stawiał na sukces Dawida Kubackiego w TCS. "Pozazdrościć charakteru"
Zdaniem szkoleniowca pracującego obecnie z kadrą Niemiec, w finałowych zawodach Turnieju Czterech Skoczni żaden zawodnik nie miał szans na pokonanie Kubackiego, który w każdej próbie na skoczni imienia Paula Ausseleitnera wypadał rewelacyjnie.
- Nikt nie był w stanie mu zagrozić, a przecież Karl Geiger też oddał w konkursie dwa świetne skoki. Wydaje mi się, że różnicą między nimi była właśnie pewność siebie. Karl po gorszym występie w Innsbrucku nie miał jej tyle, co Dawid, który był całkowicie skoncentrowany na swojej pracy - ocenił Horngacher. Dodał, że w poniedziałek już po pierwszej serii pogratulował końcowego triumfu Michalowi Doleżalowi, bo już wtedy wygrana Dawida była dla niego oczywista.
Czytaj także:
68. Turniej Czterech Skoczni. Michal Doleżal: Stefan Horngacher już po 1. serii mówił, że Dawid wygra
68. Turniej Czterech Skoczni. "Kubacki bardziej lubiany w Polsce niż Stoch". Śmiała teza w niemieckich mediach
Poproszony przez nas o krótką analizę sukcesu Kubackiego, były trener Polaków przestawił następującą "diagnozę": - W czasie turnieju Dawid był bardzo stabilny, nie miał większych wpadek. Do tego zawsze trafiał na dobre warunki. Nie chodzi o to, że miał szczęście, ale pogoda mu nie przeszkadzała. Potrafił to wykorzystać, nabrał pewności siebie i skakał naprawdę wspaniale.
Czy Dawid Kubacki wygra w tym sezonie Puchar Świata? 
na Instagramie 
na Facebooku 
