Karl Geiger pierwszy, Stefan Kraft drugi, Dawid Kubacki trzeci - tak wyglądało podium zarówno sobotnich, jak i niedzielnych zawodów Pucharu Świata w Predazzo na skoczni normalnej. Jak wyszukał dziennikarz TVP Sport Antoni Cichy, to pierwszy taki przypadek od 2010 roku, kiedy podczas jednego weekendu w dwóch konkursach skład podium wygląda identycznie.
Wczoraj i dziś: 1. Geiger 2. Kraft 3. Kubacki
— Antoni Cichy (@antonicichy) 12 stycznia 2020
Po raz pierwszy od 2010 roku w weekend powtórzyło się podium. Ostatnie dwa przypadki? Zakopane 2003 i 2010. A wcześniej? Lahti 1988 i zwycięstwa Nykaenena.#skijumpingfamily #skokitvp
Bardzo interesującą statystykę przedstawił także Tomasz Golik, który na swoim profilu dzieli się ciekawymi liczbami związanymi ze skokami narciarskimi. To drugi przypadek w historii, kiedy trzech Polaków kończy konkurs w pierwszej czwórce zawodów Pucharu Świata.
Po raz drugi w historii 3 Polaków zajmuje miejsce w TOP4 konkursu PŚ.
— Tomek Golik (@Tomek1Golik) 12 stycznia 2020
Pierwszy raz miało to miejsce 03.02.2019 w #Oberstdorf i dokonała tego ta sama trójka w składzie Kubacki, Stoch, Żyła.#SJstats #skijumpingfamily
Dawid Kubacki znalazł się na podium w szóstym kolejnym konkursie PŚ i ma szanse, aby pobić rekord Kamila Stocha i Adama Małysza (WIĘCEJ). Pochwał nie szczędził mu na Twitterze dyrektor TVP Sport, Marek Szkolnikowski. "Jakby możliwe było podróżowanie w czasie to sam Dawid sprzed kilku lat nie uwierzyłby jak daleko zaprowadzi go wiara w siebie i ciężka praca. Nie ma rzeczy niemożliwych!" - napisał.
Dawid Kubacki - mistrz świata
— Marek Szkolnikowski (@mszkolnikowski) 12 stycznia 2020
Dawid Kubacki - wygrany TCS
Dawid Kubacki - sześć razy z rzędu na podium PŚ
Jakby możliwe było podróżowanie w czasie to sam Dawid sprzed kilku lat nie uwierzyłby jak daleko zaprowadzi go wiara w siebie i ciężka praca. Nie ma rzeczy niemożliwych!
Jest i łyżka dziegciu w beczce miodu. Wielkimi krokami zbliża się weekend PŚ w Zakopanem (25-26 stycznia), podczas którego czeka nas konkurs drużynowy. Kubacki, Stoch i Żyła są pewniakami do czwórki. Brakuje jednak tego czwartego.
Bardzo udany dla Polaków weekend w Predazzo. Znów jednak martwi brak tego 4 skoczka w kontekście zbliżającego się wielkimi krokami konkursu drużynowego w . Pisałem tydzień temu, że czas na rotację, a więc Wolny i Kot powinni odpocząć od PŚ na jakiś czas. #skijumpingfamily
— Zdzisław Karnat (@dziniu) January 12, 2020
Za tydzień (18 i 19 stycznia) skoczkowie rywalizować będą w Titisee-Neustadt.
Czytaj także: Skoki narciarskie. Puchar Świata Predazzo 2020. Dawid Kubacki wyrównał rekord Małysza i Stocha
Czytaj także: Skoki narciarskie. Puchar Świata Predazzo 2020. Polska powiększyła przewagę nad Niemcami w Pucharze Narodów
ZOBACZ WIDEO: Michal Doleżal może spać spokojnie po triumfie Dawida Kubackiego? "Z ocenami wstrzymajmy się do Planicy"