W piątkowych kwalifikacjach na Wielkiej Krokwi w wielkim stylu zwyciężył Dawid Kubacki, a piąte miejsce zajął Kamil Stoch. Pozostali Biało-Czerwoni spisali się jednak nie najlepiej. Awans do "50" uzyskali jeszcze tylko Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł i Maciej Kot.
Pierwszy konkurs po wprowadzeniu kwalifikacji odbył się w Zakopanem 27 stycznia 1996 roku. Wówczas do rywalizacji również wskoczyło pięciu Biało-Czerwonych: Adam Małysz, Wojciech Skupień, Marek Gwóźdź, Łukasz Kruczek oraz Robert Mateja.
Czytaj także: Najazd na Wielką Krokiew, koszmar Hannawalda i ogłuszający ryk euforii - tak Adam Małysz zaczarował Zakopane
Dwukrotnie - w 1998 i 1999 roku w pierwszej serii wystartowało zaledwie trzech reprezentantów Polski. Zaledwie trzy lata później w "50" znalazło się już jedenastu Polaków. Ten wynik udało się powtórzyć jeszcze trzykrotnie - w 2011, 2014 i 2019 roku, czyli w ostatnim konkursie przeprowadzonym na Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza (HS140).
Tylko 5 Polaków wystąpi w konkursie indywidualnym Pucharu Świata w Zakopanem.
— Adam Bucholz (@Bucholz_Adam) January 24, 2020
Tak źle nie było od 2008 roku, a po drodze były dwa konkursy na Wielkiej Krokwi, do których nie mogliśmy wystawić kwoty krajowej...
#Zakopane #skijumpingfamily #skokiTVP @Skijumpingpl pic.twitter.com/uadeIbQTO2
Czytaj także: Puchar Świata Zakopane 2020. Znamy skład Polaków na drużynówkę
Konkurs indywidualny w Zakopanem odbędzie się w niedzielę, 26 stycznia o godz. 16.00. Kwalifikacji nie udało się przebrnąć czwórce Biało-Czerwonych. Warto także podkreślić, że Polacy nie wykorzystali pełnej puli startowej. Wystąpiło dziewięciu zawodników, choć miejsc było dwanaście.
ZOBACZ WIDEO: Michal Doleżal może spać spokojnie po triumfie Dawida Kubackiego? "Z ocenami wstrzymajmy się do Planicy"