Skoki narciarskie. Puchar Świata w Bad Mitterndorf. Adam Małysz wyjaśnił, jaki błąd popełnił Dawid Kubacki

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

- Przy jego dobrych skokach było widać, że "włącza gąsiora". Tu poszedł za agresywnie z progu - mówił Adam Małysz o nieudanym skoku Dawida Kubackiego. Zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni nie zdobył punktów w konkursie lotów w Bad Mitterndorf.

Po skoku na odległość 199 m Dawid Kubacki zajął dopiero 32. miejsce w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w Bad Mitterndorf. Polak był mocno zawiedziony, nie chciał rozmawiać z dziennikarzami.

- Z mojej perspektywy myślę, że powinno się dać mu spokój. Zawsze zawodnikowi ciężko się tłumaczyć. Dawid popełnił błąd i doskonale o tym wie. Myślę, że chciałby to przemyśleć na spokojnie - mówił w TVP Sport Adam Małysz, dyrektor koordynator ds. skoków i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim.

Małysz wyjaśnił, jaki błąd popełnił Kubacki. - Przy jego dobrych skokach było widać, że to jest odejście. On wylatuje, idzie za tym skokiem, włącza "gąsiora". Tu było inaczej. Poszedł za agresywnie z progu. Nie miał tej wysokości, później już mógł tylko walczyć, ale nie było z czego - dodał były skoczek.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Piekielnie trudne zadanie Dawida Kubackiego. "Stefan Kraft się obroni!"

Po słabszym występie w niedzielnym konkursie Kubacki stracił trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ na rzecz Ryoyu Kobayashiego (więcej TUTAJ>>).

Zdaniem Małysza zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni w następny weekend znów powinien liczyć się w walce o czołowe lokaty.

- Kolejne konkursy to Rasnov, mała skocznia. Myślę, że potężne odbicie Dawida będzie miało duży wpływ na rezultat - zakończył Adam Małysz.

Niedzielny konkurs wygrał Stefan Kraft, drugi był Kobayashi, trzeci Timi Zajc, a czwarty - najlepszy z Polaków - Kamil Stoch. Druga seria została anulowana z powodu silnie wiejącego wiatru (po skokach 27 z 30 zawodników).

Czytaj także: Skoki narciarskie. Puchar Świata w Bad Mitterndorf. Piotr Żyła: Zobaczyli, że zepsułem drugi skok, to odwołali!

Źródło artykułu: