W sobotę Maciej Kot znalazł się poza podium zawodów Pucharu Kontynentalnego w Renie, choć na półmetku był drugi.
Reprezentant Polski nie dostał jednak szansy na rewanż, ponieważ niedzielne zmagania zostały odwołane. Jak informuje portal skijumping.pl, wszystko przez intensywne opady śniegu, przez które organizatorzy nie wyrobili się z przygotowaniem obiektu.
Rena była ostatnim przystankiem w szóstym periodzie Pucharu Kontynentalnego. Bardzo dobre występy Kota na zapleczu Pucharu Świata sprawiły, że reprezentacja Polski będzie mogła wystawić siedmiu skoczków na zbliżający się Raw Air.
Kot zapewne będzie jednym z nich. Z podobnego przywileju będą mogli skorzystać też Austriacy (dzięki Clemensowi Aignerowi) oraz Niemcy (dzięki Martinowi Hamannowi).
Kolejne zawody Pucharu Kontynentalnego odbędą się w Lahti (7-8 marca).
Czytaj także:
Kibice o postawie Polaków: Rozczarowujący występ
Słabsze skoki Polaków to kwestia sprzętu? "Być może coś przeoczyliśmy"
ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot krytycznie o szkoleniu młodych skoczków. "Przepaść sprzętowa jest ogromna. Nie ma zaplecza"