W czwartek FIS - w obliczu zagrożenia epidemiologicznego - podjął decyzję o zakończeniu sezonu w skokach narciarskich. Odwołano zawody w Trondheim oraz Vikersund (w cyklu Raw Air), a także mistrzostwa świata w lotach w Planicy.
Polska ekipa może więc już wracać do kraju, ale pojawił się problem. Biało-Czerwoni mają bowiem zarezerwowane bilety na późniejsze terminy. Gdyby znajdowali się w Oslo, na największym lotnisku w Norwegii (Gardermoen), z pewnością byłoby im łatwiej o przebukowanie biletów. W Trondheim, gdzie zakończył się sezon, opcje są ograniczone.
Jak informował "Przegląd Sportowy", polska ekipa zwróciła się z prośbą o pomoc do premiera Mateusza Morawieckiego i prezydenta Andrzeja Dudy. - Czekamy na informacje w sprawie powrotu. Mamy problemy z powrotem, dlatego zwróciliśmy się w tej sprawie do premiera i prezydenta - powiedział Adam Małysz, dyrektor-koordynator PZN ds. skoków i kombinacji norweskiej, cytowany przez "PS".
Pomoc zaoferował prezydent RP Andrzej Duda. Poinformowała o tym Danuta Dmowska-Andrzejuk, minister sportu.
"Polscy skoczkowie narciarscy utknęli w Norwegii. Na prośbę Pana Prezydenta Andrzeja Dudy organizujemy ich powrót do kraju. Wkrótce przyleci po nich specjalny samolot" - napisała pani minister.
Polscy skoczkowie narciarscy utknęli w Norwegii. Na prośbę Pana Prezydenta @AndrzejDuda organizujemy ich powrót do kraju. Wkrótce przyleci po nich specjalny samolot. #PAD @pzn_pl @PSkoczkowie #Covid_19 #koronawirus @prezydentpl @PremierRP #KPRM @SPORT_GOV_PL
— Danuta Dmowska-Andrzejuk (@DanutaDmowska) March 12, 2020
Danuta Dmowska-Andrzejuk w kolejnym wpisie doprecyzowała, jak przebiegać będzie podróż skoczków do kraju.
Samolot po polskich skoczków wyleci o 6 rano z Warszawy do Trondheim i przetransportuje ich do Krakowa. Dziękuję za pomoc P. Prezydentowi @AndrzejDuda! @AndrzejDuda2020 #PAD @prezydentpl @pzn_pl @SPORT_GOV_PL @PremierRP #KPRM
— Danuta Dmowska-Andrzejuk (@DanutaDmowska) March 12, 2020
Prezydentowi podziękował w mediach społecznościowych Adam Małysz.
Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu polski rząd pomógł reprezentacji siatkarzy. Przed półfinałem mistrzostw Europy Biało-Czerwoni utknęli na lotnisku w Amsterdamie, wskutek strajku słoweńskich linii lotniczych. Premier RP wysłał wówczas samolot rządowy, który zabrał kadrę do Lublany (więcej TUTAJ>>).
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Czytaj także: Skoki. Kamil Stoch nadal nie składa żadnych deklaracji. Przyszły sezon? "Pożyjemy, zobaczymy"