Pisaliśmy o problemach Kamila Stocha z nagrodą za udział w Raw Air (więcej informacji TUTAJ >>). Polski skoczek wygrał cały cykl, jednak wciąż nie dostał pieniędzy za swój sukces. Z powodu koronawirusa zawody skrócono, a Stoch powinien dostać pamiątkową paterę i 60 tys. euro.
Organizatorzy zapewniali, że będą sukcesywnie wypłacać pieniądze skoczkom. Jak podaje www.nrk.no, w Norwegii podano skład kadr narodowych na nowy sezon. Z tej okazji nagrodzono skoczków za udział w Raw Air. Na czele klasyfikacji kobiet znajdowała się Maren Lundby, która miała 44,4 pkt przewagi nad Silje Opseth. Obie zawodniczki dostały nagrody.
Wśród mężczyzn wygrał Stoch, który wyprzedził Ryoyu Kobayashiego oraz Mariusa Lindvika. Ten ostatni doczekał się nagrody (pomniejszonej ze względu na skrócony cykl), dwaj pozostali jeszcze nie.
- Fajnie sobie to wykoncypowali, mam tylko nadzieję, że Marius nie dostał mojego "talerza" - Kamil Stoch ze śmiechem skomentował decyzję dla skijumping.pl. - Sam nie otrzymałem żadnych wzmianek na ten temat.
Kiedy do Stocha dotrze nagroda? - Pracujemy nad rozwiązaniem, ale jest to utrudnione z powodu trwającej pandemii koronawirusa. Kamil, prosimy o cierpliwość! - czytamy na koncie Raw Air na Twitterze.
Today @marenlundby finally got her Raw Air trophy. Due to the Corona situation it has taken time.
— RAW AIR Tournament (@raw_air) June 2, 2020
Ps! We are working on getting the other plate to Poland, but it’s been difficult due to Covid-19. Please be patient, Kamil pic.twitter.com/8YchfHZHlI
CZYTAJ TAKŻE Adam Małysz odkopał archiwalne zdjęcie. "Chyba zepsułem wszystko moją czarną kurtką"
CZYTAJ TAKŻE QUIZ: Dzień dziecka 2020. Zgadnij, kto jest na zdjęciu z dzieciństwa!
ZOBACZ WIDEO: Znany specjalista ostro o powrocie kibiców na stadiony. "Może nas czekać ogromny wzrost zachorowań"