Piotr Żyła wywleka rodzinne brudy. Wytacza ciężkie działa przeciwko byłej żonie!

Expa/Newspix.pl / Stefanie Oberhauser / Na zdjęciu: Piotr Żyła
Expa/Newspix.pl / Stefanie Oberhauser / Na zdjęciu: Piotr Żyła

Piotr Żyła przyznał fanom, że żona już raz wybiła mu szybę w samochodzie. W dodatku utrudnia mu kontakt z dziećmi. To nie wszystko, bo ujawnił treść rozmowy, z której wynika, że Justyna Żyła grozi śmiercią jego nowej partnerce.

W tym artykule dowiesz się o:

Dwa lata temu polskie media obiegła informacja o rozpadzie małżeństwa Piotra Żyły. Na tym jednak się nie skończyło. On i była żona zaczęli toczyć wojnę w mediach i portalach społecznościowych. Przez wiele miesięcy publicznie obrzucali się brudami, które powinny zostać między nimi.

Od dłuższego czasu był jednak spokój. Wydawało się, że jakoś się dogadali. Nic bardziej mylnego. Zaczęło się od Justyny Lazar-Żyły, która w sieci zamieściła dowód, że były mąż obraża ją w rozmowie z córką. To z kolei skłoniło skoczka do riposty. Postanowił przerwać milczenie.

"Hmmm tak sobie myślę, jakim trzeba być człowiekiem, żeby tak bardzo nienawidzić drugiego? Starałem się nie komentować swoich prywatnych spraw w sieci, ale jeżeli chodzi o moje dzieci, to już jest lekka przesada. Ileż można wysłuchiwać grożeń i obelg na swój temat. Troszkę wytrzymałem, ale mówię dość, chcecie prawdę, proszę" - pisze skoczek na Instagramie.

"Przecież facet nie ma żadnych praw. Bo to zawsze on jest winny, a ona tylko dostaje wysokie alimenty i nie musi robić nic, ale to i tak jest jeszcze źle. Bo i tak musisz prosić, żeby dostać dzieci i musisz czekać czy trafisz na dobry humor, czy nie pocałujesz klamki. A ty zamiast z dziećmi, wyjedziesz i tak z rozbitą szybą w aucie" - dodaje.

To jednak nie wszystko. Żyła ujawnił także treść prywatnej rozmowy i zapowiedział, że za godzinę ją usunie (tak też zrobił). W niej padają już bardzo mocne słowa. Justyna Żyła bez skrępowania grozi, że zabije obecną partnerkę skoczka, która podobno przyczyniła się do rozpadu małżeństwa.

Nie publikujemy rozmowy, bo pada w niej mnóstwo wulgaryzmów. Była żona polskiego skoczka jest w pełni świadoma, że rzuca groźby karalne i kilka razy podkreśla, że "zabije su**". Wyzywa także swojego byłego partnera.

"I tak na przyszłość Justynko, załatwiajmy swoje sprawy między sobą, ewentualnie na policji, po co w to mieszać pół Polski? Rozumiem pandemia, nudzi ci się, ale ja mam co robić, naprawdę" - kończy swój wpis sportowiec.

Szczere wyznanie Piotra Żyły. "Justyna mówi całkowitą nieprawdę" >>

Adam Małysz: Nie komentuję życia prywatnego rodziny Żyłów >>

Źródło artykułu: