Skoki narciarskie. Pierwsza drużynówka może sporo powiedzieć. Polacy się o tym przekonali

W sobotę przeprowadzony zostanie pierwszy konkurs drużynowy w sezonie 20/21. W ostatnich latach regularnie zdarzało się, że zwycięzca zawodów sięgał następnie po Puchar Narodów. W tym gronie znajdują się również Polacy.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Kamil Stoch Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Kamil Stoch
W latach 2010-2019 konkurs drużynowy ośmiokrotnie rozpoczynał sezon Pucharu Świata. Ponadto w 2012 roku odbyła się rywalizacja mieszana, a w 2016 indywidualna.

Inauguracyjne konkursy rządzą się swoimi prawami. Dyspozycja sporej grupy zawodników znajduje się pod znakiem zapytania, nie brakuje też zaskakujących rozstrzygnięć.

Niespodzianki na otwarcie to jednak domena zmagań indywidualnych. W rywalizacji drużynowej z reguły na najwyższym stopniu podium stają zespoły wymieniane wcześniej w gronie faworytów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta

Ma to także przełożenie na klasyfikację końcową Pucharu Narodów. W ostatniej dekadzie aż pięciokrotnie zwycięzcy pierwszej drużynówki sięgali później po to trofeum.

Dwukrotnie dokonali tego Austriacy, którzy w latach 2010-2011 wygrywali w Kuusamo, a następnie byli najlepsi także w Pucharze Narodów. Ich wyczyn powtórzyli Niemcy (2014), Norwegowie (2017), a także Polacy (2018).

Przypomnijmy, że Biało-Czerwoni na inaugurację sezonu 18/19 pokonali o 11,1 pkt Niemców. Indywidualnie rywalizację zdominował wówczas Ryoyu Kobayashi, który wygrał wszystko, co było do wygrania.

Przed nami pierwszy w sezonie konkurs drużynowy. W sobotę o godz. 16:00 dziewięć zespołów przystąpi do rywalizacji w Wiśle. Na dobry wynik liczą Polacy, którzy świetnie spisywali się w kwalifikacjach na skoczni im. Adama Małysza (HS 134).

Dodajmy, że na klasyfikację Pucharu Narodów składają się wyniki z konkursów drużynowych oraz indywidualnych. Za zwycięstwo w drużynówce przyznawanych jest aż 400 pkt, za drugie miejsce - 350, trzecie - 300 itd.

Konkursy drużynowe otwierające sezony 2010-2019:

Rok, skocznia Podium Podium Pucharu Narodów
2010, Ruka 1. Austria, 2. Norwegia, 3. Japonia / 5. Polska 1. Austria, 2. Norwegia, 3. Polska
2011, Ruka 1. Austria, 2. Japonia, 3. Rosja / 7. Polska 1. Austria, 2. Norwegia, 3. Niemcy / 6. Polska
2013, Klingenthal 1. Słowenia, 2. Niemcy, 3. Japonia / 4. Polska 1. Austria, 2. Niemcy, 3. Słowenia / 4. Polska
2014, Klingenthal 1. Niemcy, 2. Japonia, 3. Norwegia / 9. Polska 1. Niemcy, 2. Norwegia, 3. Austria / 6. Polska
2015, Klingenthal 1. Niemcy, 2. Słowenia, 3. Austria / 6. Polska 1. Norwegia, 2. Słowenia, 3. Niemcy / 6. Polska
2017, Wisła 1. Norwegia, 2. Polska, 2. Austria 1. Norwegia, 2. Niemcy, 3. Polska
2018, Wisła 1. Polska, 2. Niemcy, 3. Austria 1. Polska, 2. Niemcy, 3. Japonia
2019, Wisła 1. Austria, 2. Norwegia, 3. Polska 1. Niemcy, 2. Austria, 3. Norwegia / 4. Polska

Czytaj także:
Kamil Stoch: Fruwać nie przestanę
Biało-Czerwoni postraszyli. Imponujące drużynowe wyniki kwalifikacji

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy Polacy zwyciężą w Pucharze Narodów w sezonie 20/21?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×