Dziewięć drużyn wystąpi w sobotnim konkursie drużynowym Pucharu Świata w Wiśle. Piątkowe treningi i kwalifikacje wskazały, że o wygraną walczyć będą trzy ekipy - Polacy, Niemcy oraz Austriacy. Po podliczeniu not z kwalifikacji, najwyższą uzyskali Biało-Czerwoni, ale rywale znaleźli się tuż za nimi (WIĘCEJ).
Przypomnijmy, że Polacy wystąpią w składzie: Piotr Żyła, Klemens Murańka, Dawid Kubacki i Kamil Stoch. Warto przy tym odnotować dwie kwestie. Dla Murańki będzie to pierwszy występ w drużynówce PŚ od bardzo długiego czasu. Nie ma jednak wątpliwości, że zasłużył na miejsce w drużynie. Druga rzecz to zamiana miejscami Kubackiego i Stocha. W poprzednim sezonie to Kubacki kończył drużynowy występ Polaków, tym razem będzie robił to Stoch. To wyraźny znak odnośnie tego, kto będzie liderem Polaków w nadchodzących tygodniach.
W kwalifikacjach Austriacy mieli czterech zawodników w czołowej "12", ale jeden z nich nie zmieścił się w składzie. Mowa tu o Janie Hoerlu, który poprawił się w walce o awans do konkursu indywidualnego, ale na treningach spisywał się kiepsko. W kwalifikacjach z kolei słabiej skoczył Stefan Kraft (22. miejsce), ale trudno wyobrazić sobie skład Austriaków bez niego. Tym bardziej, że na treningach radził sobie dobrze (1. i 10. miejsce).
Stefan Horngacher postawił oczywiście na najbardziej stabilną czwórkę: Constantin Schmid, Pius Paschke, Karl Geiger, Markus Eisenbichler. Geiger i Eisenbichler zajęli dwa pierwsze miejsca na drugim treningu, a w kwalifikacjach obaj znaleźli się w TOP 5. Będą więc silnymi punktami kadry, ale dużo zależeć będzie od pozostałej dwójki - Schmida i Paschke.
Czytaj także: Puchar Świata w Wiśle. Kamil Stoch odpalił petardę. Zobacz fenomenalny skok Polaka (wideo)
Składy wszystkich drużyn sobotniego konkursu PŚ w Wiśle:
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalne uderzenie na polu golfowym. Nagranie jest hitem