Po pierwszej serii sobotniego konkursu Pucharu Świata w Kuusamo Piotr Żyła zajmował czwarte miejsce, ale miał realne szanse na podium. I te szanse wykorzystał. W drugim skoku osiągnął 137 metrów i ostatecznie zakończył rywalizację na drugim miejscu. Musiał uznać wyższość tylko fenomenalnego Markusa Eisenbichlera (WIĘCEJ).
Żyła tym samym po raz 13. w karierze stanął na podium zawodów Pucharu Świata. Po raz pierwszy uczynił to w 2013 roku, kiedy triumfował w Oslo (ex aequo z Gregorem Schlierenzauerem). W sumie dwukrotnie zajmował pierwsze miejsce, cztery raz był drugi i siedem razy trzeci.
W sobotę jednak odebrał jeden z krajowych rekordów Adamowi Małyszowi. Do tej pory to właśnie Małysz był najstarszym polskim skoczkiem, który stawał na podium zawodów PŚ (33 lata, 1 miesiąc i 18 dni). Teraz jest nim Żyła, który stanął na podium mając 33 lata, 10 miesięcy, 12 dni.
Najstarszym zawodnikiem w historii, który stawał na podium zawodów Pucharu Świata jest oczywiście Noriaki Kasai. Gdy po raz ostatni zajmował miejsce w TOP 3 miał 42 lata 5 miesięcy i 23 dni.
Biorąc pod uwagę dyspozycję Żyły, w tym sezonie może jeszcze mocniej wyśrubować krajowy rekord pod tym względem. Szansa na to już w niedzielę - podczas drugiego indywidualnego konkursu w Kuusamo. Początek o 15:30.
Czytaj także: Twitter pełen radości po konkursie PŚ w Ruce. Ironiczny wpis kanadyjskiego skoczka
ZOBACZ WIDEO: Skoki. Maciej Kot wróci do dobrej formy? "Bardzo mocno został poprawiony element, który powodował krótkie skoki"