Po czwartkowych treningach w Planicy trenerzy mieli zadecydować, którzy zawodnicy przystąpią do kwalifikacji. Decyzją Gorazda Bertoncelja zabrakło miejsca w składzie dla Petera Prevca.
Najstarszy z braci osiągnął 212,5 i 205,5 metra, co dało mu odpowiednio 19. i 32. miejsce.
- Zrobiłem, co mogłem. Moje skoki były lepsze niż jakikolwiek w poprzedni weekend, ale zbyt krótkie. To sprawiedliwa decyzja. Jestem rozczarowany. To moja wina, nie spełniłbym oczekiwań. Muszę się z tym zmierzyć - mówił w rozmowie z TVP Sport.
ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot analizuje formę syna. "Jestem w kropce"
Mistrz świata w lotach z 2016 roku wciąż ma szansę na start w niedzielnej drużynówce. Będzie miał okazję przekonać do siebie trenera, bowiem podczas rywalizacji indywidualnej ma pełnić rolę przedskoczka.
W piątek i sobotę Słowenię reprezentować będą Bor Pavlovcic, Timi Zajc, Anze Lanisek oraz Domen Prevc.
Konkurs indywidualny w ramach MŚ w lotach odbędzie się w dniach 11-12 grudnia. Początek rywalizacji zaplanowano na godz. 16:00. Drużynówka przeprowadzona zostanie w niedzielę. MŚwL obejrzeć można w TVP 1, TVP Sport, Eurosport 1, sport.tvp.pl, a także WP Pilot i Eurosport Player.
Czytaj także:
- Zaczynamy bitwę na odległości! Eksperci nie mają wątpliwości co do Polaków
- Michael Hayboeck ratuje honor Austrii. Ogromny pech Stefana Krafta