69. Turniej Czterech Skoczni. Dawid Kubacki wrócił do gry! Wygrywa z rekordem skoczni! Piotr Żyła na podium!

Getty Images / Tom Weller/DeFodi / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
Getty Images / Tom Weller/DeFodi / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Co to był za lot! Wybił się wysoko. Leciał, leciał i leciał. Pobił rekord skoczni, nikt go już nie wyprzedził. Dawid Kubacki wygrał noworoczny konkurs 69. TCS w Ga-Pa. To nie koniec dobrych wiadomości - 3. był Piotr Żyła, a 4. Kamil Stoch.

Zamiast w sylwestra polscy skoczkowie zdecydowali się odpalić fajerwerki w Nowy Rok. Pierwsza seria była w ich wykonaniu fenomenalna. Uskrzydlony narodzeniem córeczki Dawid Kubacki poleciał aż na 139. metr. Nikt od niego nie skoczył dalej. Dlaczego nie prowadził? Zdecydowały przeliczniki.

Halvor Egner Granerud wylądował 1,5 metra bliżej. Dostał jednak o 4 punkty więcej za wiatr w plecy. Do tego zyskał na notach i na półmetku prowadził z Kubackim o punkt. Za tą dwójką czaił się Kamil Stoch. Nie pojechał zbyt szybko na progu, ale to nic. Wybił się mocno, leciał spokojnie i w nienagannym stylu wylądował na 135. metrze. Zajmował 3. miejsce.

W finale do gry włączył się wiatr. Wiało z boku coraz mocniej, pojawiały się też podmuchy pod narty. Na takie trafił Kubacki. Wykorzystał je fenomenalnie. Gdy wyszedł z progu od razu było wiadomo, że skok będzie znakomity. Leciał, leciał i leciał. Minął 120. metr, a jeszcze miał dużo wysokości. Gdy wylądował, złapaliśmy się za głowy! To musi być rekord skoczni, krzyczeliśmy do telewizora!

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Prezes PZN potwierdza: będzie dodatkowy weekend Pucharu Świata w Polsce! Kto zorganizuje dodatkowe konkursy?

Był! Zmierzono mu 144 metry i to z telemarkiem! To 0,5 metra więcej niż oficjalny rekord obiektu, należący do piątku do Simona Ammanna. Po swojej próbie Kubacki objął prowadzenie. Czekaliśmy już tylko na skok Graneruda. Powtórzyła się sytuacja z Oberstdorfu. Znów lider na półmetku musiał długo czekać na skok. Został zdjęty z belki, odpiął narty i puszczono nawet przedskoczka. Po chwili wrócił. Wiało mu lekko w plecy.

W powietrzu nie miał takiej wysokości jak Kubacki. Wylądował zdecydowanie przed zieloną linią! To oznaczało jedno - Kubacki wygrał noworoczny konkurs w Ga-Pa i wrócił do gry o zwycięstwo w 69. Turnieju Czterech Skoczni! W klasyfikacji generalnej awansował z 15. na 4. miejsce! Do nowego lidera Graneruda traci zaledwie 8,6 punktu!

Dawid Kubacki nie jest jedynym polskim bohaterem w Nowy Rok. Świetnie skakali też Piotr Żyła i Stoch. Żyła wyprowadził znakomity atak w finałowej serii. Na półmetku zajmował 8. miejsce. W drugiej kolejce wykorzystał jednak wiatr pod narty. Doleciał do 137. metra. Mimo że sędziowie w obu kolejkach nie do końca docenili jednak jego lot, to i tak objął zdecydowane prowadzenie. Wyprzedzili go tylko Kubacki i Granerud. Zajął 3. miejsce, szybko odbił się po 21. lokacie w Oberstdorfie i w turniej zajmuje 10. pozycję.

Na półmetku piątkowego konkursu w Ga-Pa Stoch został liderem 69. Turnieju Czterech Skoczni. Po finałowej serii spadł na 3. miejsce. Drugi skok na 132. metr był w wykonaniu naszego mistrza dobry, ale nie idealny. Ostatecznie z notą 260 punktów zajął 4. pozycję. W turnieju spadł z 2. na 3. lokatę. Do Geigera nieco odrobił, ale wyprzedził go Granerud (o 6,7 pkt), który został nowym liderem turnieju.

Karl Geiger był piąty. I tak może być jednak zadowolony, bo po pierwszej serii był w drugiej dziesiątce. Zmotywował się, postawił wszystko na jedną kartę i lot na 138. metr w finale pozwolił mu awansować na 5. miejsce.

Kolejny znakomity konkurs ma za sobą Andrzej Stękała. Gdy leciał w powietrzu, w obu seriach, wydawało się, że przeskoczy skocznię. Nagle jednak lądował, ale i tak próby na 133,5 oraz 133 metrów dały mu po raz kolejny bardzo dobre miejsce, tym razem 10. W turnieju Stękała zajmuje 7. pozycję. W czołowej siódemce mamy zatem aż 3 Polaków. Panowie, czapki z głów!

W Nowy Rok punkty za 22. miejsce zdobył Klemens Murańka. Maciej Kot oraz Aleksander Zniszczoł odpadli po pierwszej serii, przegrywając swoje rywalizacje w parach.

Półmetek 69. Turnieju Czterech Skoczni za nami. Teraz dnia przerwy nie będzie. Już w sobotę na Bergisel w Innsbrucku odbędą się kwalifikacje do niedzielnego konkursu 69. TCS. Początek o 13:30. Transmisja w Eurosporcie 1. Relacja na żywo na WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Znów nerwowa końcówka. Kontrowersyjne noty dla Piotra Żyły
Ale widok! Zobacz klasyfikację generalną Pucharu Świata po Ga-Pa

Wyniki konkursu 69. TCS w Garmisch-Partenkirchen:

MiejsceZawodnikKrajOdległościNota
1. Dawid Kubacki Polska 139/144 282,1
2. Halvor Egner Granerud Norwegia 137,5/136 274,9
3. Piotr Żyła Polska 129,5/137 260,4
4. Kamil Stoch Polska 135/132 260
5. Karl Geiger Niemcy 131/138 259,9
6. Philipp Aschenwald Austria 136,5/136,5 257,7
7. Markus Eisenbichler Niemcy 137,5/134 257,2
8. Ryoyu Kobayashi Japonia 133,5/132 257,2
9. Johann Andre Forfang Norwegia 128,5/139 256,2
10. Andrzej Stękała Polska 133,5/133 253,7
22. Klemens Murańka Polska 130,5/126 232
35. Maciej Kot Polska 126,5 108,2
35. Aleksander Zniszczoł Polska 125 108,2

Wyniki par w pierwszej serii:

ZawodnikKrajOdległośćNotaAwans
Klemens Murańka Polska 130,5 119,2 Q
Naoki Nakamura Japonia 128,5 108,5 -
ZawodnikKrajOdległośćNotaAwans
Maciej Kot Polska 126,5 108,2 -
Richard Freitag Niemcy 129 114,9 Q
ZawodnikKrajOdległośćNotaAwans
Andrzej Stękała Polska 133,5 125,3 Q
Domenc Prevc Słowenia 122 107,2 -
ZawodnikKrajOdległośćNotaAwans
Dawid Kubacki Polska 139 137,7 Q
Artti Aigro Estonia 124 104,9 -
ZawodnikKrajOdległośćNotaAwans
Kamil Stoch Polska 135 131,5 Q
Viktor Polasek Czechy 116 92,9 -
ZawodnikKrajOdległośćNotaAwans
Aleksander Zniszczoł Polska 126 108,2 -
Stefan Kraft Austria 132,5 120,6 Q

Czytaj także:
- Skoki narciarskie. Co za widok w klasyfikacji generalnej. Kubacki trzeci, Żyła i Stoch tuż za podium

Komentarze (33)
avatar
AbediPele
1.01.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
I teraz pytanie gdzie był Kot podczas dekoracji medalowej z udziałem Kubackiego i Żyły, był oczywiście w hotelu bo chociaż pozostali członkowie kadry pozostali do końca do on po 1 serii wyjecha Czytaj całość
avatar
obiektywny
1.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Brawo! Teraz są w ekstazie a jeszcze dwa dni temu wyznawcy pisizmu i dojnej zmiany (ciemna masa, która wszystko chwyta jak mawiał aktualny prezes pisowskiej szczujni) nawoływali Tajnera i Małys Czytaj całość
Kris59
1.01.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Kiedy te wszystkie Koty przestaną się kręcić wokół kadry ??? Kto bedzie na tyle odważny i je przepędzi. 
Kris59
1.01.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jakim cudem ten Kotw tej kadrze się jeszcze pałęta. Najwyższy czas go wywalić a sciągnąc Wolnego.Ile można "ciągnąć" tak beznadziejnego skoczka. Może by się ujął honorem i sam zrezygnował bo ki Czytaj całość
avatar
AbediPele
1.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jak świetnie że A. Małysz będzie od Innsbrucka razem z drużyną, obecność tak wielkiego mistrza pod skocznią zmobilizuje naszych jeszcze bardziej do walki o Złotego Orła!!!