[tag=48160]
Halvor Egner Granerud[/tag] jest objawieniem sezonu 2020/21 w skokach narciarskich. Norweg ma na swoim koncie już osiem zwycięstwach w konkursach Pucharu Świata i pewnie zmierza po Kryształową Kulę. A przed skoczkami jeszcze mistrzostwa świata w Oberstdorfie, gdzie na pewno będzie poważnym kandydatem do medali. Granerud myśli jednak już nie tylko o najbliższej przyszłości, ale wybiega dalej i zastanawia się, jak przez dłuższy czas utrzymać się na szczycie.
- Jestem trochę podekscytowany tym, co będzie się działo w mojej głowie, kiedy oddam ostatni skok w Planicy, a sezon dobiegnie końca. Wiem, co jest potrzebne i tak długo, jak jestem świadomy tego, w które elementy włożyć wysiłek jestem gotów to zrobić. Mam fizyczne i techniczne przesłanki, aby wygrać wiele konkursów Pucharu Świata. Wyzwaniem jest utrzymanie się na szczycie. Mam zamiar szukać pomocy u Jarla Magnusa Riibera i Maren Lundby - przyznaje skoczek, cytowany przez vg.no.
Jarl Magnus Riiber ma dopiero 23 lata, a już odniósł 34. zwycięstwach w zawodach PŚ w kombinacji norweskiej. 26-letnia Maren Lundby ma z kolei na swoim koncie 30 wygranych w PŚ w skokach narciarskich kobiet.
ZOBACZ WIDEO: Prawdziwe legendy skoków narciarskich. Niezwykłe spotkanie po latach
- Oboje mieli sezony, w których wygrywali niemal wszystko, a potem weszli w kolejny sezon i znów dominowali. Ciekawi mnie, co dzieje się w ich głowach, kiedy się resetują - zastanawia się Granerud.
Tymczasem już w najbliższy weekend norweskich skoczek stanie przed szansą na odniesienie dziewiątego i dziesiątego zwycięstwa w swojej karierze. Puchar Świata w skokach narciarskich przenosi się do Klingenthal, gdzie odbędą się dwa konkursy indywidualne.
Czytaj także:
- Skoki narciarskie. Dwie zmiany w składzie Austriaków na PŚ w Klingenthal
- Skoki narciarskie. Nowe wieści w sprawie braci Prevc. Jeden z nich wraca do Pucharu Świata