Nie przewidziałeś się! Tragedia na skoczni była o krok

O dużym szczęściu może mówić Alessanro Batby. Podczas sobotniego konkursu drużyn mieszanych popełnił fatalny błąd, który mógł skończyć się dla niego tragicznie. Francuza jednak uratował szczęśliwy zbieg okoliczności.

Artur Babicz
Artur Babicz
Alessandro Batby Materiały prasowe / TVP Sport / Na zdjęciu: Alessandro Batby
Alessandro Batby podczas sobotniego konkursu drużyn mieszanych w ramach Pucharu Świata w Rasnovie miał okazję zmierzyć się w najlepszymi zawodnikami na świecie. Jednak mało co, a te zawody skończyłyby się dla niego tragicznie.

W pierwszej serii konkursu Francuz popełnił fatalny błąd. Mianowicie nie zapiął kasku i beztrosko przygotowywał się na belce do swojego skoku. Wszystko uchwyciły telewizje kamery, co mogło zmrozić fanów skoków przed telewizorami. Okazało się jednak, że coś czuwało nad losem Alessandro Batby'ego.

Na chwilę przed jego skokiem nad skocznią wystąpił podmuchy wiatru. W związku z tym wycofano francuskiego skoczka. Podczas tej krótkiej przerwy ktoś musiał mu natomiast zwrócić uwagę na ten błąd, bowiem gdy usiadł ponownie na belce to miał już poprawnie zapięty kask.

Alessandro Batby wrócił na belkę z zapiętym kaskiem Alessandro Batby wrócił na belkę z zapiętym kaskiem
19-latek może mówić o dużym szczęściu. Skok z odpiętym kaskiem mógłby zakończyć się dla niego tragicznie. Jednak zbieg okoliczności uratował go od potencjalnie niebezpiecznego wypadku.

Natomiast jeżeli chodzi o występy Alessandro Batby'ego w konkursie drużyn mieszanych, to nie spisał się on najlepiej. Był najsłabszym elementem reprezentacji Francji - w pierwszej skoczył 81 metrów, a w drugiej - 80 metrów. Co złożyło się na ocenę ogólną jego skoków 180,4 pkt.

Zobacz także: Trudne zadanie Horngachera
Zobacz także: Wielki wyczyn Ryoyu Kobayashiego

ZOBACZ WIDEO: Sven Hannawald zadał pytanie Adamowi Małyszowi. Odpowiedź bezcenna!


Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×