[tag=1552]
Alexander Pointner[/tag] jest mocno krytyczny wobec postawy austriackich skoczków w sezonie 2020/21. Liczył, że mistrzostwa świata w Oberstdorfie będą pewnego rodzaju przełamaniem, ale na próżno. W konkursie indywidualnym na skoczni normalnej podopieczni Andreasa Widhoelzla zakończyli zmagania bez medalu. W zawodach drużyn mieszanych Austria zdobyła brązowy medal. To również budzi spory niedosyt u Pointnera.
"Możesz teraz pokazać medal, ale te zawody mieszane nie były żadnym przełomem, jak przewidywał trener Widhoelzl" - napisał Pointner w swoim stałym cyklu w "Tiroler Tageszeitung". Były szkoleniowiec austriackich skoczków przypomina, że Stefan Kraft był dwukrotnie piąty w swojej grupie podczas mikstu, a Michael Hayboeck czwarty i szósty.
"Lepiej byłoby spojrzeć w górę: co mają Niemcy, czego my nie mamy? Jak to możliwe, że pod największą presją (zwłaszcza na mistrzostwach świata u siebie) można wywołać euforię, która ogarnia wszystkich?" - czytamy dalej w rubryce Pointnera.
"Pomimo srebra dla Karla Geigera na normalnej skoczni, nie typowałem Niemiec na liście medalowej w zawodach mieszanych - w przeciwieństwie do austriackiej drużyny, której przed konkursem dałbym złoto" - kończy.
Czytaj także:
- Oberstdorf 2021. Rosjanie mają wielki talent. 17-latek zawstydził bardziej doświadczonych kolegów
- Cztery lata temu Żyła zdobył medal MŚ. "Mamy, mamy, mamy!" - wzruszający komentarz Szaranowicza
ZOBACZ WIDEO: MŚ Oberstdorf 2021. Piotr Żyła chciał lepić bałwana, ale energia się skończyła. Dziennikarz opisuje radość Polaka