Skoki narciarskie. Andrzej Stękała wraca na właściwe tory? Ważne słowa polskiego skoczka

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Andrzej Stękała
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Andrzej Stękała

Ostatni czas nie był najlepszy dla Andrzeja Stękały. Wygląda jednak na to, że polski skoczek powoli wraca na dobre tory. - Odżyłem. W końcu pojawiła się prędkość - mówi w rozmowie ze skijumping.pl.

Fani Andrzeja Stękały mogli się zaniepokoić, bo w ostatnim czasie nie prezentował on zbyt wysokiej formy. Teraz ten skoczek stanie przed szansą na wywalczenie kwalifikacji do konkursu na dużej skoczni w Oberstdorfie.

Oprócz 25-latka do czwartkowej rywalizacji przystąpią Piotr Żyła, Dawid Kubacki i Kamil Stoch. Słowa Stękały wypowiedziane przed kwalifikacjami napawają dużym optymizmem.

- Odżyłem. W końcu pojawiła się prędkość. Są wprawdzie jeszcze braki w skokach, ale jest większy luz, gdy puszczam się z belki. Znacznie lepiej czuję się tutaj na dużym obiekcie. Od razu chce się żyć, kiedy jedzie się szybciej i leci dalej. Czegoś brakuje, ale krok po kroku i będzie dobrze. Jestem zadowolony - przekazał Stękała w rozmowie ze skijumping.pl.

W trakcie środowych treningów na dużej skoczni w Oberstdorfie Stękała uzyskiwał kolejno 123 m, 125 m i 125,5 m.

Czwartkowe kwalifikacje zaplanowano na godz. 17:30. Będzie można je śledzić w Eurosporcie 1.

[b]Czytaj także:
Postęp czy regres? Apoloniusz Tajner zabrał głos w sprawie wyników polskich skoczkiń i pracy Łukasza Kruczka
Oberstdorf 2021. Michal Doleżal wybrał skład na kwalifikacje. To nie była łatwa decyzja
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz o Piotrze Żyle. "On zaprzecza psychologii"

[/b]

Źródło artykułu: