Skoki narciarskie. Puchar Świata rozstrzygnięty! Decyzja rozwiała matematyczne szanse

zdobył, wywalczyły dla niego kobiety. Ja rozumiem, że można się chować za plecami kobiet, to nawet miłe i podniecające, ale jeżeli jestem maślakiem, to nie wychodzę do mikrofonu i nie wygaduję dyrdymałów. On ma potrzebę krzyczenia światu; "jestem miszczem", "jestem miszczem", a to niestety tak nie działa. Klasa światowa broni się sama, nie trzeba nic krzyczeć. Trzeba myśleć o treningach i dalekim skakaniu, a nie o tym, żeby kogoś pokonać, czy "zmiażdżyć". Tego Granerud nie rozumie i dlatego przegrał w tym sezonie wszystkie ważne trofea.

wam powiem co jest grane: Dobrze wiedzieli, że Granerud po raz kolejny się zbłaźni i nie wygra na dużej skoczni, dlatego Norwegowie wymyślili mu kowid. Najlepszym dowodem jest konkurs mieszany. Medal dla Graneruda musiały wywalczyć kobiety, bo ten był najsłabszym zawodnikiem w stawce. Z kryształową kulą to samo. Widzieli, że synek się wypala i przerżnie ją na całego, to skrócili dla niego sezon i ułatwili mu triumf w Pucharze Świata. Efekt? Granerud bez ciśnienia, będzie teraz skakał na luzie i bez presji, a trole będą pisać, że jest najlepszy. Dla mnie to błazenada. Tracę szacunek do kolejnej organizacji, czyli FIS.

mamutach Nasz nowy mistrz nie utrzyma kilku dni giga formy. No i Kubą z Klemensem nie zdobędą. Szkoda że z MŚ wypadł Halvor. Były by emocje czy ktoś i kto pokona go. A tak...