Świat skoków wspiera Tandego. Piękny gest

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Daniel Andre Tande
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Daniel Andre Tande

Daniel Andre Tande po fatalnym upadku nadal wybudzany jest ze śpiączki farmakologicznej. W tych trudnych dla niego chwilach mocno wspiera go świat skoków narciarskich.

Fatalny upadek Daniela Andre Tandego miał miejsce w czwartek, w trakcie treningu na skoczni mamuciej w Planicy. Norweg po wyjściu z progu nagle stracił kontrolę nad nartami i z ogromną siłą runął na zeskok.

Rozpoczęła się walka o jego życie, był reanimowany. Po ustabilizowaniu jego parametrów życiowych helikopterem został przetransportowany do szpitala w Lublanie, lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej.

W sobotni poranek rozpoczął się proces wybudzania Tandego. Nie wiadomo jednak, jak długo to potrwa.

Tandego mocno wspiera świat skoków narciarskich. Po ostatnim konkursie w tym sezonie kilkunastu skoczków z różnych reprezentacji przesłało swojemu koledze życzenia powrotu do zdrowia, pozując z transparentem: "Daniel Andre Tande! Wszystkiego najlepszego z Planicy! Do zobaczenia wkrótce!".

Zawodnicy wykonali też piękny gest dla Tandego, unosząc mały, wskazujący palec i kciuk. Taki gest Norweg zawsze wykonywał na zeskoku skoczni po dalekich skokach. Zdjęcie opublikował serwis skijumping.pl na Twitterze:

Skoczkowie solidarność z Tande okazali też w piątek i sobotę. Podczas konkursu indywidualnego opisywany wcześniej gest wykonali m.in. Halvor Egner Granerud, Robert Johansson oraz Ryoyu Kobayashi, w trakcie prezentacji przed drużynówką charakterystyczny znak Tandego pokazali z kolei Norwegowie, Niemcy, Japończycy i Austriacy (więcej TUTAJ).

Zobacz też: Chwile, w których świat skoków wstrzymał oddech

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Floyd Mayweather Jr ćwiczy, a pieniądze lecą z nieba

Komentarze (0)