Nadchodzący sezon skoków narciarskich będzie bardzo emocjonujący. Oprócz rywalizacji w Pucharze Świata, zawodników w połowie lutego czekają igrzyska olimpijskie w Pekinie. Miesiąc później mają odbyć się mistrzostwa świata w lotach w Vikersund.
W lecie tradycyjne Letnie Grand Prix. Skoczkowie rozpoczną zmagania w tym cyklu 17 i 18 lipca w Wiśle. Finał jest zaplanowany na początku października na dużej skoczni w niemieckim Klingenthal.
Inauguracja zimowego Pucharu Świata ma odbyć się w przedostatni weekend listopada w Niżnym Tagile. Tym samym po raz pierwszy od 4 lat, to nie Wisła zorganizuje pierwsze konkursy sezonu. Na skoczni im. Adama Małysza skoczkowie będą rywalizować w dniach 4-5 grudnia (drużynówka i zmagania indywidualne). Z kolei konkursy w Zakopanem zaplanowano w dniach 15-16 stycznia.
ZOBACZ WIDEO: Ewa Trzebińska o igrzyskach w Tokio. "Ten turniej będzie bardzo wyrównany"
Oczywiście w kalendarz wpisane są też najważniejsze imprezy sezonu. 70. edycja Turnieju Czterech Skoczni zostanie zainaugurowana 29 grudnia w Oberstdorfie, a koniec imprezy jest zaplanowany tradycyjnie - na 6 stycznia w Bischofshofen.
Po konkursie w Willingen 30 stycznia, skoczków czeka przerwa w rywalizacji w Pucharze Świata. 4 lutego rozpoczną się igrzyska olimpijskie w Pekinie. Te zakończą się ponad dwa tygodnie później - 20 lutego.
Co ciekawe, według wstępny planów, krótszy niż zazwyczaj będzie Raw Air. Tym razem w ramach turnieju, od 3 do 6 marca, mają odbyć się konkursy w Lillehammer (jeden) i Oslo (dwa: drużynowy oraz indywidualny). Nie będzie zawodów w Trondheim, gdzie budowany jest nowy kompleks skoczni. Z kolei w Vikersund, gdzie zawsze odbywał się finał Raw Air, tym razem zaplanowano mistrzostwa świata w lotach od 11 do 13 marca.
Kalendarze PŚ i Letniego Grand Prix na najbliższy sezon zostaną zatwierdzone w czerwcu podczas kongresu FIS.
Zobacz też:
W roli głównej fanka Piotra Żyły i Kamil Stoch. Dawid Kubacki wspomina zabawną scenę
"Nie jestem w stanie patrzeć". Michal Doleżal przeżył to, co wydarzyło się na koniec sezonu
