Kamil Stoch jest gwiazdą polskiego i światowego sportu. Trzykrotny indywidualny mistrz olimpijski w skokach narciarskich (złoty medal w Pjongczang 2018 i dwa w Soczi 2014) jest niezwykle skromną osobą i bardzo rzadko mówi o swojej rodzinie, której przecież wiele zawdzięcza.
Mało kibiców w Polsce wie, kim są rodzice mistrza skoków z Zębu, szczególnie mama sportowca. Bardziej znany jest tata, Bronisław. "Od lat para się psychologią i pracuje jako jako biegły sądowy w sprawach rodzinnych, opiekuńczych i karnych, a także pomaga ludziom pogrążonym w depresji, pracując w poradni" - czytamy na stronach "Super Expressu".
Okazuje się, że mama Stocha przez lata również pełniła ważną funkcję społeczną. "Kariera mamy Kamila związana była z Zakopanem i tamtejszym urzędem miasta. Matka sportowca pracowała jako sekretarz w komisji do spraw rozwiązywania problemów alkoholowych. Pracowała tam w latach 1997-2018, kiedy to media ogłosiły, że kobieta przechodzi na emeryturę" - podkreśla tabloid.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tekturowe łóżka w Tokio robią furorę. Słynna tenisistka pokazała zdjęcia
Zawodnik klubu KS Eve-nement Zakopane sam nigdy o tym nie wspominał, jakby chciał chronić swoich bliskich przed mediami. Rodzice są dumni z syna, który od lat rozsławia Polskę na arenie międzynarodowej.
- Oczywiście, a ja zamieram ze strachu - tak bardzo się boję, żeby skoczył bezpiecznie. On i wszyscy jego koledzy. Ten lęk towarzyszy mi, odkąd Kamil zaczął skakać - przyznała Krystyna Stoch w wywiadzie dla magazynu "VIVA!" w marcu 2018 r.
Zobacz:
Dom Kamila Stocha to prawdziwa perełka. Mówią o nim "góralski pałac"
O tym wie niewiele osób. Taka jest różnica wieku między Stochem i jego żoną