Dawid Kubacki skomentował słaby skok. "Nie poradziłem sobie"

Getty Images / FRIEDEMANN VOGEL / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
Getty Images / FRIEDEMANN VOGEL / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Dawid Kubacki niespodziewanie nie awansował do drugiej serii niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich. Polakowi w jego próbie nie pomogły warunki atmosferyczne, przez które długo musiał czekać na opuszczenie belki startowej.

W tym artykule dowiesz się o:

Dawid Kubacki w pierwszej serii drugiego konkursu w Niżnym Tagile skoczył jedynie 115,5 m, przez co ostatecznie uplasował się na 35. miejscu. - Wydawało mi się, że ten skok był całkiem w porządku, ale dzisiaj trzeba było trafić - nie ukrywał 31-latek w rozmowie z Eurosportem.

W Niżnym Tagile zawodnicy mieli olbrzymie problemy z ciągle zmieniającym się wiatrem. - Miało nie wiać, ale jednak trochę kręciło. Za szczęśliwie w tej loterii nie wylosowałem. Wiadomo, że mogły zdarzać się błędy, to nie jest wykluczone, ale tego dowiem się, gdy trener zejdzie na dół. Na czucie skok wydawał się całkiem OK, stabilnie w powietrzu, tylko ciągło do ziemi - dodał.

Kubacki musiał dodatkowo długo czekać na opuszczenie belki startowej. - Posiedziałem chwilę na belce, chyba do 40 sekundy. Myślałem, że będę schodził, bo jednak obracało, ale dostałem zielone światło. Trzeba było sobie radzić w tych warunkach tak, jak się umiało. Ja sobie z tym do końca nie poradziłem - podkreślił Kubacki.

Mistrzowi świata z Seefeld udało się jednak znaleźć pewne plusy. - Plusy to techniczna strona skoków. Wydaje mi się, że tutaj można wyciągnąć sporo plusów. To nie jest złe. Każdy z nas miał świadomość tego, że jeśli chodzi o warunki atmosferyczne może być różnie i czasami może trafić się tak, że nawet przy dobrym skoku nie starczy to nawet na "30". Trzeba się skupić na tym, co jest dalej do roboty. Tragedii nie ma, walczymy dalej - zakończył.

Doświadczony polski skoczek znacznie lepiej poradził się w pierwszym konkursie w Niżnym Tagile, gdy ostatecznie uplasował się na 13. pozycji.

Czytaj też:
-> Fatalny początek sezonu polskiego skoczka. "Nie tego oczekiwałem"
-> Polscy skoczkowie jak w koszmarnym śnie! Stoch i Kubacki zamienili się rolami z Żyłą

ZOBACZ WIDEO: Kto zostanie nowym prezesem PZN? "Kandydatem środowiska narciarskiego jest Adam Małysz"

Źródło artykułu: