Wisła jest już gotowa na przyjęcie najlepszych skoczków na świecie. Obiekt imienia Adama Małysza jest pokryty sztucznym śniegiem i nic nie stoi na przeszkodzie, aby już teraz odbywać tam skoki treningowe.
Pierwsze zresztą już miały miejsce, o czym na Instagramie poinformował patron skoczni.
"Pierwsze koty za płoty, pierwszy skok oddany. Skocznia wygląda na gotową. Wszystko gra, teraz czekamy na zawodników" - powiedział Małysz.
Niewykluczone, że w Wiśle odbędą się nieoficjalne treningi. Zależy na tym szczególnie reprezentantom Polski, którzy są w trudnym położeniu po dwóch pierwszych weekendach Pucharu Świata.
W piątek z kolei w Wiśle odbędą się treningi i kwalifikacje, w sobotę konkurs drużynowy, a w niedzielę indywidualny.
Czytaj także:
- Tylko nie to. Złe informacje przed PŚ w Wiśle
- Fatalna kontuzja młodego skoczka. Katastrofalna diagnoza
ZOBACZ WIDEO: Kto zostanie nowym prezesem PZN? "Kandydatem środowiska narciarskiego jest Adam Małysz"