Ryoyu Kobayashi wygrał w piątek trzecie kwalifikacje z rzędu. Tym razem Japończyk okazał się najlepszy w Engelbergu (136,5 metra) i o ponad trzy punkty wyprzedził drugiego Timiego Zajca. Bardzo dobrze w piątek skakał Kamil Stoch, rozbudzając nadzieje kibiców na sobotę.
Bukmacherzy nie mają jednak wątpliwości co do faworyta zmagań. Jest nim Kobayashi, triumfator poprzedniego konkursu PŚ - w Klingenthal. Kurs na wygraną Japończyka waha się w granicach 2,25 - 2,40.
Kto może mu zagrozić? Analitycy wskazują na pięciu skoczków. W tej grupie jest też Stoch. Za każdą złotówkę postawioną na zwycięstwo Polaka można zarobić od 10 do 12 zł. Kurs na to, że zajmie miejsce na podium wynosi natomiast około 3,50.
Warto zwrócić na jeszcze jeden fakt po trzech piątkowych seriach skoków - dwóch treningach i kwalifikacjach - za każdym razem TOP 3 było zupełnie inne. A to zapowiada nam niezwykle interesujące sobotnie popołudnie ze skokami.
Faworyci sobotniego konkursu w Engelbergu według bukmacherów:
| Zawodnik | Kurs na zwycięstwo | Kurs na TOP 3 |
|---|---|---|
| Ryoyu Kobayashi | 2,25 - 2,40 | 1,30 - 1,35 |
| Karl Geiger | 7,50 - 8,00 | 2,50 |
| Halvor Egner Granerud | 8,00 - 10,00 | 2,75 - 3,00 |
| Kamil Stoch | 10,00 - 12,00 | 3,50 |
| Timi Zajc | 10,00 - 12,00 | 3,50 |
Czytaj także:
- Najlepszy weekend Polaków w historii PŚ? Kibice przecierali oczy ze zdumienia
- Dobra wiadomość dla fanów skoków. Wielka impreza jednak z kibicami
ZOBACZ WIDEO: Były skoczek komentuje słowa oburzonego Małysza. "Dzisiaj kombinezony są na limicie"
