Sensacyjne wieści ws. Polaków! Mamy potwierdzenie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / EXPA/ Tadeusz Mieczynski / Na zdjęciu: Michal Doleżal
Newspix / EXPA/ Tadeusz Mieczynski / Na zdjęciu: Michal Doleżal
zdjęcie autora artykułu

Fatalny start polskich skoczków w Oberstdorfie na inaugurację 70. Turnieju Czterech Skoczni. Jan Winkiel, dla WP SportoweFakty, przedstawił rozważane scenariusze dla polskiej kadry oraz zabrał głos na temat przyszłości Michala Doleżala.

Nikt, nawet najwięksi pesymiści, nie zakładali, że będzie aż tak źle. Polscy skoczkowie wystartowali fatalnie na inaugurację 70. Turnieju Czterech Skoczni.

Dwaj liderzy: Kamil Stoch oraz Piotr Żyła nie zakwalifikowali się nawet do finałowej serii. Dawid Kubacki, triumfator turnieju sprzed dwóch lat, był dopiero 28. Jakub Wolny oraz Paweł Wąsek zakończyli skakanie po pierwszej serii.

- Trzeba brać pod uwagę wariant, że po Ga-Pa, jeśli nie będzie poprawy wyników, cała kadra zostanie wycofana z turnieju - podkreślił dla WP SportoweFakty Jan Winkiel. - Po dzisiejszym konkursie Adam Małysz będzie rozmawiał z Michalem Doleżalem, a potem ja i prezes Tajner porozmawiamy z Adamem - dodał.

Na razie z polską kadrą, z konkursu na konkurs, jest coraz słabiej. Dlatego coraz ciemniejsze chmury zbierają się nad sztabem szkoleniowym, na czele którego stoi Michal Doleżal. Tematu zwolnienia trenera jednak nie ma.

- Chcemy wiedzieć, jaką trener ma koncepcję na wyjście z tego kryzysu i to nie jak będzie wyglądał najbliższy tydzień, tylko cały plan aż do igrzysk olimpijskich. Tematu zwolnienia sztabu jednak nie ma. Na miesiąc przed igrzyskami to nic nie da - dodał sekretarz generalny Polskiego Związku Narciarskiego.

Pewne jest jedno - polscy skoczkowie nie mają już szans na dobry wynik w klasyfikacji generalnej 70. Turnieju Czterech Skoczni. Przez brak awansu do serii finałowej w Oberstdorfie, Stoch i Żyła ponieśli już gigantyczne straty. W zawodach prowadzi na razie triumfator środowego konkursu Ryoyu Kobayashi przed Norwegami Granerudem oraz Johanssonem.

Drugi konkurs 70. Turnieju Czterech Skoczni odbędzie się w Garmisch-Partenkirchen w Nowy Rok. Początek o 14:00. Transmisja w TVN, Eurosporcie 1 oraz na WP Pilot.

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
MACIEK55555
30.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Malysz ,Tajner i Kruczek powinni natychmiast odejsc od Polskich skokow.Malysz za uszczuplenie rezerw.Dzieki niemu i jego klutniom odeszlo bardzo duzo skoczkow tak ze obecnie nie maja zadnych re Czytaj całość
avatar
Kubik piotr
27.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dolezal zle przygotowal naszych skoczkow jednym slowem wypierd............  szukac Kojankowski i wielu innych zmarnowal chlopakom olimpiade won na Czechy  
avatar
życzliwy
19.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pan Doleżal zajęty smarowaniem za mało podglądał p. Horngahera. Nie ma już u nas sportów zimowych, po co więc PZN? Na wycieczkę do Pekinu mogą jechać za własne pieniądze!  
avatar
MACIEK55555
18.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Malysz wskrzesil Polskie skoki jak rowniez obecnie je rozwalil.Malysz to klutnik i dzieki niemu doszlo do wielu odejsc od skokow zawodnikow kadry A.B.i C jak rowniez wielu juniorow to o czym on Czytaj całość
avatar
Półhejter
15.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma co płakać. Przez lata było pięknie, ale Polska to nie Austria czy Norwegia, gdzie i infrastruktura i myśl trenerska jest na odpowiednim poziomie. I pewnie inny poziom organizacyjny. Skak Czytaj całość