W Zakopanem walka nie tylko o punkty. Nominacje olimpijskie w tle

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Stefan Hula
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Stefan Hula

Niedzielny konkurs w Zakopanem będzie miał szczególne znaczenie. Zawodnicy będą mieli ostatnią szansę, aby przekonać do siebie trenerów wręczających olimpijskie nominacje. Walkę o wyjazd do Pekinu stoczą także Polacy.

Kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego miały odbyć się już w piątek, ale wtedy na przeszkodzie stanęły niekorzystne warunki atmosferyczne - wiatr był zbyt silny.

Wobec tego organizatorzy podjęli decyzję o przeniesieniu ich na niedzielę. Do rywalizacji przystąpi aż jedenastu Polaków.

Na Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza (HS140) dojdzie do ostatniego etapu walki o wyjazd na igrzyska w Pekinie. Po konkursie trenerzy będą musieli ogłosić składy, w jakich polecą do Chin.

ZOBACZ WIDEO: Wiemy, co ze zdrowiem Kamila Stocha. Świetne informacje z Zakopanego!

W przypadku reprezentacji Polski wyjazd Kamila Stocha, Dawida Kubackiego i Piotra Żyły wydaje się przesądzony. Wciąż jednak nie wiadomo, kto uzupełni skład Biało-Czerwonych. W Zakopanem coraz częściej zaczęło się w tym kontekście przewijać nazwisko Stefana Huli, który prezentował się dobrze na treningach, a także podczas konkursu drużynowego.

Ten nie był jednak dla Polaków szczególnie udany. Osłabieni brakiem Kubackiego i Stocha Biało-Czerwoni przez moment znajdowali się nawet na siódmej pozycji, aby ostatecznie skończyć rywalizację na szóstym miejscu.

Rozczarowany po zawodach był Piotr Żyła. - Nie był, nie był to mój dzień - skwitował w rozmowie z Eurosportem. Swoich skoków komentować jednak nie chciał.

Kwalifikacje zaplanowane zostały na godz. 14:30, a transmisję z nich pokaże TVP Sport. Konkurs rozpocznie się natomiast o 16:00. Zobaczyć go będzie można w TVP 1 i Eurosport 1, a także na platformach WP Pilot, Player i Eurosport Player. Tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Harmonogram zawodów:

godz. 14:30 - kwalifikacje
godz. 16:00 - konkurs indywidualny

Czytaj także:
Wielka niespodzianka w Zakopanem. To on skakał najlepiej
"Tłumaczenie rezerwą nie przystoi". Komentarze ekspertów po konkursie drużynowym w Zakopanem

Komentarze (0)