Dawid Góra: Ziścił się fatalny scenariusz [OPINIA]
Od kilku lat mówi się o tym, że polscy mistrzowie w skokach nie mają następców, którzy z marszu mogliby wskoczyć na ich pozycje. Do tej pory nie było tego widać wyraźnie, bo drużyna skakała znakomicie. Dziś czarny scenariusz się ziścił.
Podczas sobotniego konkursu PK w Innsbrucku do drugiej serii awansował jedynie Jan Habdas. A i tak jego wynik trudno nazwać rewelacyjnym. Rywalizację zakończył bowiem na 21. lokacie.
Polacy wypadli koszmarnie również w Titisee-Neustadt, gdzie do drugiej serii awansował tylko Jakub Wolny. Ostateczne miejsce w zawodach PŚ? 29.
ZOBACZ WIDEO: Kolejny problem polskich skoków. Ekspert na razie przestrzega przed takim rozwiązaniemElita naszej kadry przygotowuje się do startu na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Oczywiście inaczej to wygląda w przypadku leczącego kontuzję Kamila Stocha i zakażonego koronawirusem Piotra Żyły. Ale w założeniu przerwa od startów ma wznieść formę naszych najlepszych skoczków na wyżyny.
Wciąż trzeba wierzyć w ich sukces. Stoch, Żyła, Dawid Kubacki to zawodnicy najwyższych lotów. W przypadku tego ostatniego – nawet dosłownie. A więc powrót do wysokiej dyspozycji jest realny. Trudno mieć nadzieję na znakomite starty w Chinach, ale gdzieś w głębi serca nadal tli się iskra.
Ta jednak wygasa całkowicie w odniesieniu do zaplecza kadry. Szans na zastąpienie naszych mistrzów nie widać. I to nie tylko w perspektywie tego sezonu.
Zakończenie karier liderów kadry skutkowałoby wręcz katastrofą polskich skoków. Zainteresowanie tym sportem wśród kibiców zmniejszyłoby się drastycznie. Poważną zagwozdkę mieliby sponsorzy. Nie mówiąc już o kolejnych pokoleniach, które raczej przestałyby się garnąć do skakania.
Wiedzieliśmy, że jesteśmy w takiej sytuacji. Często, choć nieco innymi słowami, mówił o tym Adam Małysz, dyrektor sportowy Polskiego Związku Narciarskiego, a być może także przyszły prezes tegoż. Teraz jednak nikt nie musi o tym głośno mówić, aby kryzys zauważyli nawet laicy.
I znów jesteśmy w sytuacji, kiedy możemy liczyć tylko na najpopularniejszych polskich zawodników. Jeśli nie Stoch, Kubacki, Żyła - to kto inny mógłby wzbudzić emocje w kibicach?
Wyrwa w polskich skokach między seniorami a młodymi rocznikami jest już nie tylko teoretycznym problemem, ale czymś do granic możliwości namacalnym. Pozostaje czekać na niespodziewany wyskok któregoś z mniej znanych Polaków. Albo na wybitną formę reprezentanta, którego nazwiska dziś jeszcze nawet nie kojarzymy.
A o to przecież zawsze jest niezwykle trudno.
Oglądaj skoki narciarskie w WP Pilot!
-
kajotp Zgłoś komentarz
z bogatszych w tym sporcie . Pieniądze od czasów Adama Małysza zostały źle wydawana nikt nie przykładał większego zainteresowania do szkolenia młodzieży brak trenerów z najwyższej światowej czołówki o tym świadczy jak by ktoś 15 lat temu pomyślał i zainwestował i ściągnął paru dobrych fachowców od młodzieży z Austri , Niemiec lub Norwegi ( oczywiście za nie małe pieniądze) dal im sprzęt z najwyższej półki i zapewnił warunki poczynajac od WYNAGRODZENIA dla tych chłopaków dziś sytuacja była by inna , a tak powoli wszystko zmierza w kierunku Czeskim w Polsce smutne to ale prawdzie . Podobny problem był wiele lat temu w Słowenii ale gdzie oni są dziś a gdzie my .... -
Ahmed Pol Zgłoś komentarz
Nie młodych bo nie ma porządnych trenerów kadry B, C itd. Od lat panuje tam kolesiostwo bo co robi tam taki "trener" jak Kruczek czy Mateja??? -
Korcula Zgłoś komentarz
To tylko wina Tajnera i Małysza zapatrzeni w Horngachera a on ich wycyckał -
Kibili Zgłoś komentarz
odpowiada za wyniki 4. nikt z trenerów nie chce pracować na nazwisko Doleżala Co zrobić?: 1. Zakontraktować Szustera, póki jest wolny aby nasi najstarsi skoczkowie widzieli w nim autorytet. Maciusiaka oddelegować do współpracy. 2. zmniejszyć grono głównej kadry do ok. 8 skoczków. 3. Po kilku latach gdy odejdą gwiazdy przekazać kadrę Maciusiakowi. Ale to rola Tajnera i Małysza ;-) -
Marco Polonia Zgłoś komentarz
raban a nie tylko mówić. Zawodnikom skaczącym przyjdzie sobie zaznać czasów przed Małyszem gdy nie było pieniędzy na zupełnie nic. Strata kibiców co już się dzieje,to w konsekwencji strata sponsorów i pieniędzy. A wtedy wpadniemy w dołek jak Czesi czy Finowie. Których w zasadzie nie ma. -
RomanS Zgłoś komentarz
meczu czy konkurencji on nie "myśli" co będzie za 5 czy 10 lat.. jak przyjdą Prezesi , którzy będą myśleli o rozwoju i przyszłości to będzie rozwój we wszystkich dyscyplinach.. a pozostanie to dziadostwo to za 3 lata będziemy dostawali baty od Luxembourga... -
Onanislaw Spermacy Wyfiutkiewicz Zgłoś komentarz
masakry. -
Karol 13 Zgłoś komentarz
sportową szkół. Jak leci Boiska sportowe na działki do deevoloperów. Chodzi o dużą kasę za ziemię. Do tego zdalne wf-y. Każdy włącza laptop , loguje się i śpi. Wcześniej w realu nie było lepiej U nas w szkole na 30 osób w klasie ćwiczyło zaledwie 2 góra Reszta L-4. A wracając do skoków to Murańka, Plich czy Habdasa okrzyknięto talentem na miarę Małysza i Stocha. A oni się cofają -
Karol 13 Zgłoś komentarz
sportową szkół. Jak leci Boiska sportowe na działki do deevoloperów. Chodzi o dużą kasę za ziemię. Do tego zdalne wf-y. Każdy włącza laptop , loguje się i śpi. Wcześniej w realu nie było lepiej U nas w szkole na 30 osób w klasie ćwiczyło zaledwie 2 góra Reszta L-4. A wracając do skoków to Murańka, Plich czy Habdasa okrzyknięto talentem na miarę Małysza i Stocha. A oni się cofają -
Karol 13 Zgłoś komentarz
sportową szkół. Jak leci Boiska sportowe na działki do deevoloperów. Chodzi o dużą kasę za ziemię. Do tego zdalne wf-y. Każdy włącza laptop , loguje się i śpi. Wcześniej w realu nie było lepiej U nas w szkole na 30 osób w klasie ćwiczyło zaledwie 2 góra Reszta L-4. A wracając do skoków to Murańka, Plich czy Habdasa okrzyknięto talentem na miarę Małysza i Stocha. A oni się cofają -
Juras 500 Zgłoś komentarz
nie chcą skakać dla TVN - tak słyszałem. -
ALKOHOLIK Zgłoś komentarz
Soch szykuje formę na IO o jak zdobędzie kolejne złoto to kopary co niektórym opadną.. -
ALKOHOLIK Zgłoś komentarz
Jeśli dla niektórych komentujących Małysz i Fijas byli nikim to może Gierek, Wałęsa i Jaruzelski też?