Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Horngacher złożył kolejny protest. "To jakiś żart"

W niedzielę doszło do kolejnej dyskwalifikacji w Pucharze Świata. Tym razem dotknięty nią został Yukiya Sato. Portal sport.pl dokonał zaskakujących ustaleń.

PS
Stefan Horngacher Expa/Newspix.pl / JFK / Na zdjęciu: Stefan Horngacher
Wojna sprzętowa na dobre rozgorzała w środowisku skoków narciarskich - i to na kilka dni przed pierwszym konkursem na igrzyskach olimpijskich. Przypomnijmy - w sobotę dwóch Polaków (Stefan Hula i Piotr Żyła) zostało zdyskwalifikowanych za nieregulaminowe buty. Protest przeciwko Biało-Czerwonym wniósł Stefan Horngacher.

W niedzielę dyskwalifikacja dotknęła kolejnego skoczka, Yukiyę Sato. Powód? Zbyt szerokie narty. Profil "Skoki narciarskie na wykresie i w liczbach" poinformował w mediach społecznościowych, że to dopiero druga dyskwalifikacja z tego względu od... 2003 roku.

Z kolei sport.pl ustalił kuriozalne szczegóły dotyczące dyskwalifikacji. Jak się okazuje, protest przeciwko nartom Japończyka wniósł Stefan Horngacher. Dołączyło do niego jeszcze dwóch innych przedstawicieli sztabów.

ZOBACZ WIDEO: Była partnerka Milika przeszła metamorfozę. Trudno oderwać wzrok!

Peter Slatnar, producent nart, na których skakał Sato, przyznał w rozmowie ze sport.pl, że poszło o maksymalnie 0,4 milimetra. - Przecież zawsze może wyjść o te kilka dziesiątych za dużo. Do tej pory nawet nie zwracano na to uwagi. To jakiś żart - przyznał Slatnar.

Slatnar uważa, że gdyby sprawdzić narty wszystkich reprezentacji, z pewnością wielu skoczków miałoby problem z szerokością nart. Także Niemcy. Skargi, protesty, donoszenie na innych - to wszystko na kilka dni przed igrzyskami budzi wielkie emocje w skokach. I wygląda na to, że to dopiero początek tej wojny.

Czytaj także:
Kolejny skoczek z pozytywnym testem. Igrzyska zagrożone
Jury znów zbiera cięgi po konkursie. "Polowanie na nieszczęście"

Oglądaj skoki narciarskie w Pilot WP!

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
Zgłoś błąd
WP SportoweFakty
Komentarze (20)
  • doanno Zgłoś komentarz
    Wobec zachowania Horngachera i jego sztabu wszystkie inne ekipy jak Słowenia, Austria, Japonia i Polska powinny nagminnie składać doniesienia na skoczków niemieckich i ich sprzęt a
    Czytaj całość
    zwłaszcza kombinezony. Wtedy prawda wyjdzie na jaw jak Eisenbichler ma za duże spodnie co widać gołym okiem. Wtedy im się odechce
    • Sweet Bobby Zgłoś komentarz
      No Stefan odczuwa presję dlatego wysłał Fryzjera do Sedlak i widać jak Borek puszcza konkurencję a zwłaszcza Polaków... PS Dlaczego Polacy nie protestują gdy po wejściu na belkę
      Czytaj całość
      skoczkowie np. norwescy wyciągają się a niemieccy i austriaccy klepią się po kombinezonie? Przecież to jest zakazane dlatego nasi skoczkowie wykonują w "powietrzu" znak krzyża byleby tylko nie dotknąć kombinezonu ...a nasi milczą
      • Poot-Cris Zgłoś komentarz
        Jestem przeciw tzw "koalicjom" ale wyobrażam sobie po dobrych wynikach niemców protest zespołu z panstwa X, który kwestionuje prawidłowość butów reprezentanta Niemiec, który
        Czytaj całość
        akurat zdobył np złoty medal. Równocześnie delegacici kraju Y protesują wiązania zawodnika niemiec. Po czym wpływa trzecie zażalenie złożone przez reprezentację Z ponieważ ma zastrzeżenia co do kominetzonów podopiecznego trenera Horngachera. Odnośnie kombinesonów - przepisów. Dlaczego nikt nie napisze jakie NIUANSE brane są pod uwagę. Czy to naprawdę tak trudno napisać coś i mądrego - na temat, i ciekawego? Przecież wiadomo kto szyje Polskim skoczkom kombinezony. Np w takim "stroju ważny jest również regulaminowy "ścieg maszynowy". Myślicie, że Horgacher TE WSZYSTKIE NIUANSE w soim zespole ma pod kontrolą???? Odnośnie zachowania Horngachera - nie wiem czy ze swoim "austriackim porządkiem" nie wychylił się "i to": w nieodpowiednim momencie, "i to" w dosyć nachalny i demonstracyjny sposób. Jak już pisałem: karma kiedyś wróci...
        • życzliwy Zgłoś komentarz
          Boi się żeby rywale nie pokonali jego "orłów"!
          • harymarek Zgłoś komentarz
            No to ten austriak ma dobre oko skoro zauważył 0,4 mm na szerokości nart. To są jakieś żarty?
            • emdi Zgłoś komentarz
              Dzień dobry, powierzchnia nart to powierzchnia nośna bardzo ważna podczas lotu... a nie tylko w szerokości nart nie ma żadnej dopuszczalnej odchyłki! Proszę zapytać Adama Małysza gdy
              Czytaj całość
              pilnikiem skracał narty!
              • Y3322 Zgłoś komentarz
                Znalazł sposób na konkurencję. Rzadki złamas.
                • wisus Zgłoś komentarz
                  To odwracanie uwagi od popisów sędziów którzy wyraźnie faworyzują Niemców i Norwegów
                  • lewica Zgłoś komentarz
                    to krajan najwiekszego bandziora 20 wieku adolfa wiec co sie dziwicie jego zachowaniom bierze przyklad z najlepszego Austriaka w dziejach
                    • kibic GKM-u Zgłoś komentarz
                      W jaki sposób Horngacher zauważa różnice rzędu dziesiętnych milimetra? Czyżby wcześniej ktoś 'życzliwy podsuwał mu namiary?
                      • Poot-Cris Zgłoś komentarz
                        ...karma kiedyś wróci...
                        Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                        ×
                        Sport na ×