Ze względu na przebudowę skoczni w Trondheim i przyszłotygodniowe mistrzostwa świata w lotach w Vikersund, tegoroczna edycja Raw Air odbędzie się tylko w Lillehammer oraz Oslo. Zaplanowano trzy serie kwalifikacyjne, traktowane jako prologi oraz trzy konkursy indywidualne.
W puli nagród dla trzech najlepszych skoczków turnieju znalazło się 60 tys. euro. I tak zwycięzca otrzyma 35 tys. euro (166 tys. złotych), drugi skoczek 17,5 tys. euro (83 tys. złotych), a trzeci zawodnik 7,5 tys. euro (35 tys. złotych).
To jednak nie wszystko, w każdych kwalifikacjach i konkursach podczas Raw Air obowiązują stawki z Pucharu Świata. I tak dla triumfatora zawodów przewidziano 10 tys. franków szwajcarskich, czyli 46,5 tys. złotych. Z kolei zwycięzca eliminacji otrzymuje 3 tys. franków (14 tys. złotych).
ZOBACZ WIDEO: Sporty zimowe nie są domeną Polaków? "Często nie mamy warunków, żeby trenować"
Tym samym skoczek, który w czasie Raw Air wygrałby wszystkie trzy konkursy indywidualne oraz trzy serie kwalifikacyjne zarobiłby w całym turnieju 347 tys. złotych. W tej kwocie jest już wliczona liczba za triumf w całym turnieju.
Podczas Raw Air będzie możliwość zarobienia jeszcze dodatkowych pieniędzy podczas piątkowego konkursu mikstów w Oslo. Te zawody nie będą jednak wliczane do klasyfikacji generalnej norweskiego turnieju. Zostaną potraktowane jako konkurs Pucharu Świata. W mikście wypłaca się nagrody finansowe dla trzech najlepszych drużyn. Zwycięzcy otrzymują do podziału 139 tys. złotych, drugi zespół 102 tys. złotych, a trzecia drużyna 83 tys. złotych.
Tegoroczna edycja Raw Air rozpocznie się w środę w Lillehammer od sesji kwalifikacyjnej, traktowanej w turnieju jako prolog (zaliczany do klasyfikacji generalnej zawodów). Początek o 16:45. Transmisja w Eurosporcie 1.
Czytaj także:
Propaganda i skandal. "W Polsce nie jest bezpiecznie"
Małysz pełen uznania dla heroizmu Ukraińców