Dobry prognostyk przed drużynówką. Polacy powalczą o podium

Getty Images / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
Getty Images / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

W sobotni poranek odbędzie się ostatni konkurs drużynowy w sezonie 2021/22. Polacy będą walczyć o podium. Świadczą o tym wyniki piątkowych zmagań indywidualnych.

[tag=11763]

Piotr Żyła[/tag], Dawid Kubacki, Jakub Wolny i Kamil Stoch - w takim składzie reprezentacja Polski przystąpi do ostatniego konkursu drużynowego w Pucharze Świata 2021/22. Biało-Czerwoni na mamucie w Planicy mogą walczyć o podium. Pokazali to w piątkowych zmaganiach indywidualnych.

Aż trzech naszych znalazło się w drugiej dziesiątce (Stoch, Wolny i Żyła), a Kubacki był 26. Drużynowo natomiast Polacy uzyskali trzecią najwyższą notę.

Najwyższą uzyskali oczywiście Słoweńcy - czterech reprezentantów tego kraju zajęło cztery pierwsze miejsca. Blisko sto punktów mniej od Słowenii uzbierali Austriacy, a 33,1 punktu do Austriaków stracili Polacy.

Sobotni konkurs drużynowy będzie ostatnim dla Michala Doleżala w roli trenera reprezentacji Polski. Czech i jego podopieczni mogą zamknąć ten rozdział miłym akcentem. Początek rywalizacji o godzinie 9:45.

Wyniki piątkowego konkursu indywidualnego w ujęciu drużynowym:

MiejsceKrajNota
1. Słowenia 1846,3
2. Austria 1750,6
3. Polska 1717,5
4. Norwegia 1697,9
5. Niemcy 1596,1

Czytaj także:
Asystent Doleżala przemówił. Będzie afera?
"Śmieszna jest dla mnie postawa związku". Żyła szczery do bólu ws. Doleżala

ZOBACZ WIDEO: "Szalona". Wideo z trenerką mistrza olimpijskiego robi furorę w sieci

Komentarze (3)
avatar
tomas68
26.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Życiowe łajzy znowu wypompowały całą kasę w pseudo jedyną dyscyplinę. Czytaj całość
avatar
Andrew15
26.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoczkowie zaczynają politykować zamiast skakać A Stoch stał się politykiem a skoczek coraz słabszy. 
avatar
yes
25.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W tym sezonie idzie naszym skoczkom jak po grudzie. Może jednak ta drużynówka będzie inna/lepsza? Mężczyżni skończą może lepiej niż zaczęli?