PZN przerywa milczenie. Trzęsienie ziemi w polskich skokach!

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Michał Doleżal
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Michał Doleżal

We wtorek odbyło się posiedzenie Prezydium Zarządu Polskiego Związku Narciarskiego. Podjęto na nim decyzję w sprawie Michala Doleżala, który definitywnie nie będzie już pracował z polskimi skoczkami!

W tym artykule dowiesz się o:

Prezydium Zarządu PZN podjęło kilka ważnych decyzji. W tym tą jedną najważniejszą, w sprawie trenera reprezentacji Polski skoczków. Decyzja brzmi następująco:

"Nieprzedłużenie kontraktów i rozwiązanie umów z trenerem głównym Michałem Doleżalem oraz z asystentami i trenerami technicznymi, którzy byli członkami sztabu szkoleniowego Kadry Narodowej A Mężczyzn w skokach narciarskich w sezonie 2021/2022".

Dodatkowo poinformowano, że finalizowane są rozmowy z nowym trenerem głównym. Ten będzie miał dowolność w wyborze swojego sztabu szkoleniowego.

Michal Doleżal z reprezentacją Polski skoczków związany był od 2016 roku, kiedy to został asystentem Stefana Horngachera. Po odejściu Austriaka do Niemiec, Czech za swoją dobrą pracę został doceniony. Dostał szansę, został głównym szkoleniowcem Biało-Czerwonych, co trwało przez kolejne trzy sezony. Teraz współpraca dobiegła końca.

Jakie inne decyzje zostały podjęte? Będzie powrót do "wcześniejszego systemu organizacyjnego", czyli podział na Kadrę Narodową A, B i młodzieżową. Wiadomo już kto poprowadzi Kadrę B. Będzie to Maciej Maciusiak.

"Decyzja ta podyktowana została w głównej mierze w oparciu o wyniki osiągane przez podopiecznych trenera w Pucharze Kontynentalnym i zawodach FIS. Trener Maciej Maciusiak, zgodnie z praktyką obowiązującą w Polskim Związku Narciarskim, będzie miał dowolność w doborze i rekomendacji sztabu szkoleniowego Kadry Narodowej B" - czytamy w oświadczeniu.

Wiadomo też, że na stanowisku trenera głównego "młodzieżówki" pozostanie Daniel Kwiatkowski. "Prezydium Zarządu PZN pozytywnie ocenia pracę trenera w oparciu m.in. o zdobycie dwóch medali (srebro indywidualnie i w drużynie) podczas Zimowego Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy w Lahti" - czytamy w argumentacji.

Na koniec oświadczenia zapisano, że "zawodnikom Kadry Narodowej A Mężczyzn zarekomendowane zostały urlopy rehabilitacyjno-regeneracyjne", a po zakończeniu posiedzenia prezes PZN Apoloniusz Tajner odbył rozmowę z Kamilem Stochem.

Zobacz także:
Piękny początek i bolesny koniec. Bilans pracy Doleżala z polską kadrą
"Właśnie się rozpadł". Kubacki mówi wprost

ZOBACZ WIDEO: "Szalona". Wideo z trenerką mistrza olimpijskiego robi furorę w sieci

Komentarze (24)
avatar
Dziadek z wiochy
29.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A pisior, celebryta Tajner zostaje? 
avatar
Grzegorz Jaworski
29.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wreszcie się pozbyli czeskiego dywersanata , poleciał na baloniku Horngahera o rok za długo , nawet w polskiej kadrze A widzę cały czas te same twarzy to za 4 lata mamy szanse na nowego KASAJEG Czytaj całość
avatar
ZikoK
29.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zmiana powinna być w PZN na wszystkich stanowiskach... ministrze Sportu jak możesz tolerować beznadziejnego Tajnera... To, że liże d... pisowcom nie usprawiedliwia jego wybryków i żałowania kas Czytaj całość
avatar
yes
29.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Napisałem dwukrotnie od razu "na czysto" długi tekst o zbliżających się zmianach i wypoczynku. Wywaliło i przyznam, że cieszę się z tego ;) 
avatar
vit
29.03.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Tajner najpierw powinien odejść i zająć się młodą rodziną. A chłopaki? no cóż do śmierci skakać nie będą. Przez wiele lat właściwie nie przybył nikt nowy przyzwoicie skaczący, to jest zasługa Czytaj całość