"Został trenerem Polaków". Światowa federacja już to ogłosiła

PAP / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
PAP / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) podała już nazwisko nowego trenera polskich skoczków. Co ciekawe, tej informacji wciąż nie potwierdził... Polski Związek Narciarski.

"Thomas Thurnbichler nowym trenerem kadry polskich skoczków narciarskich. 32-letni Austriak będzie następcą Michala Doleżala" - taka informacja pojawiła się w niedzielę na oficjalnej stronie Międzynarodowej Federacji Narciarskiej.

Tymczasem PZN wciąż milczy w tej sprawie. Skąd więc takie informacje ma FIS? Federacja powołuje się na słowa Austriaków, gdzie do niedawna pracował Thurnbichler. 32-latek był asystentem trenera. "Oficjalnie ogłoszono, że Thurnbichler odejdzie z Austriackiego Związku Narciarskiego, by rozpocząć współpracę z polską drużyną" - czytamy.

Powyższą informację potwierdził też prezes austriackiego związku, Mario Stecher. - Po spekulacjach z ostatnich dni mogę teraz powiedzieć, że nasz asystent trenera Thomas Thurnbichler poinformował mnie, że w przyszłym sezonie obejmie stanowisko głównego trenera w Polsce - przyznał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodziewana scena na treningu Nadala. Co za gest!

Okazuje się, że dla Austriaków decyzja Thurnbichlera była zaskoczeniem. - Zawsze byliśmy informowani o jego rozmowach z innymi związkami, sami mieliśmy z nim pozytywne rozmowy. Dlatego teraz jego decyzja jest dla nas niespodzianką. Ale życzę mu wszystkiego najlepszego na przyszłość. Drużyna austriacka jest dobrze przygotowana na takie sytuacje i w odpowiednim czasie ogłosimy nasz sztab szkoleniowy na przyszły sezon - dodał Stecher.

Wokół 32-latka było już sporo zamieszania także w Polsce. Dość nieoczekiwanie w ostatni czwartek prezes PZN Apoloniusz Tajner przyznał w rozmowie z Eurosportem, że to właśnie Thurnbichler zostanie nowym trenerem. Kilka godzin później te informacje zdementowano jednak w oficjalnym komunikacie na stronie PZN.

"Polski Związek Narciarski informuje, że Thomas Thurnbichler nie jest trenerem Kadry Narodowej A Mężczyzn w skokach narciarskich. PZN potwierdza, że aktualnie są prowadzone rozmowy z austriackim szkoleniowcem" - napisano 31 marca (więcej TUTAJ). Od tego czasu na oficjalnej stronie związku nie pojawiły się żadne nowe informacje.

Czytaj też"Dobry ten popcorn". Żona Stocha zareagowała na zamieszanie PZN wokół nowego trenera

Komentarze (5)
avatar
prym
4.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zanim kogoś ocenimy trzeba dać mu szansę zaprezentowania co potrafi , bo tego akurat nie wiemy czy smarowacz ma wiedzę potrzebną by zostać pierwszym trenerem. 
avatar
INS
4.04.2022
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Obyś się nie zdziwił. Austriak weźmie to towarzystwo (Stoch, Kubacki, Żyła) za łby i jeszcze coś z nich zrobi a jak będą fikać gwiazdorzy-milionerzy to pogoni do ich rezydencji za miliony. Albo Czytaj całość
avatar
matti3
4.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Moim zdaniem trenerem powinien zostać Tomasz Pilch lub Kacper Juroszek . Czytaj całość
avatar
Mirek Mich
4.04.2022
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Bardzo trafny wybor 
avatar
jotwu
4.04.2022
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
I znowu kolejny trenerski niewypał.Od smarowania nart w ekipie Austriaków przechodzi do trenowania naszej drużyny.Jednego smarowacza już mieliśmy.Wiadomo jak to się skończyło.Kilku naszych skoc Czytaj całość