W tym artykule dowiesz się o:
vg.no: "16 lat suszy. Norwegia wierzy w Graneruda"
Norweskie media przypominają jednym głosem: żaden Norweg nie wygrał Turnieju Czterech Skoczni od czasu Andersa Jacobsena w sezonie 2006/07. "16 lat suszy" - pisze nawet portal vg.no.
- Wygląda to naprawdę obiecująco - mówi Espen Bredesen, zwycięzca TCS z sezonu 1993/94, również cytowany przez vg.no.
Czytaj także: Wycofa się z TCS? Mówi o torturach
sport.de: "Kłopoty w Turnieju Czterech Skoczni"
W zagranicznych mediach niezauważona została poważna wpadka Piotra Żyły. Przypomnijmy, że Polakowi po skoku w drugiej serii rozpiął się kombinezon. To była podstawa do dyskwalifikacji, ale nikt nie złożył protestu do FIS.
Zdecydowanie głośniej jest o wysokiej nocie, jaką w pierwszej serii otrzymał Dawid Kubacki. Lider Pucharu Świata miał problemy z lądowaniem, a mimo to jeden z oceniających dał mu "19".
Sprawę rozkręciły norweskie media pisząc wręcz o skandalu. Podłapały to także media w Niemczech. "Oceny, które Kubacki otrzymał za swój pierwszy skok na Schattenbergschanze, wywołały poruszenie" - czytamy w serwsie sport.de.
Dziennikarze już w tytule napisali wprost: "Kłopoty w Turnieju Czterech Skoczni".
orf.at: "Dominator Granerud"
Granerud zachwycił media dwoma potężnymi skokami w czwartkowym w konkursie. Przypomnijmy, że w pierwszym uzyskał aż 142,5 metra - tylko metr bliżej od rekordu skoczni w Oberstdorfie.
Austriacki portal określił go "dominatorem". Trudno się z tym nie zgodzić. Norweg wygrał wszystkie serie, w których wziął udział w Oberstdorfie.
siol.net: "Norweg napisał bajkę"
Słoweński portal zwraca uwagę na dwie kwestie czwartkowego konkursu, inaugurującego 71. Turniej Czterech Skoczni. Po pierwsze Granerud i jego fantastyczne skoki - "Norweg napisał bajkę" - czytamy już w tytule relacji napisanej przez dziennikarza portalu siol.net.
Ale Słoweńcy piszą też o loterii wietrznej, z którą w czwartek musieli zmierzyć się zawodnicy. I choć rzeczywiście wiatr wtrącał się do rywalizacji, ostatecznie i tak najlepsi okazali się ci, którzy prezentowali najwyższą formę.
- Nie lubię wtrącać się w decyzje jury, ale ten konkurs był trudny - podsumował trener Słoweńców, Robert Hrgota.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?