Złoci chłopcy - najmłodsi zwycięzcy konkursów Pucharu Świata. Co się z nimi stało?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ich kariery rozpoczęły się piorunująco. Byli jednymi z najmłodszych zwycięzców konkursów Pucharu Świata w historii. Jak potoczyły się ich losy?

1
/ 10

30 grudnia 1994 roku Austriak wygrał w Oberstdorfie. Jego kariera zapowiadała się znakomicie i ostatecznie... nie było źle! Reprezentant kraju ze stolicą w Wiedniu ma na swoim koncie kilka medali w najważniejszych imprezach. Brązowy wywalczył w 1998 na igrzyskach w Nagano w konkursie drużynowym. Również w drużynówce i również brąz osiągnął rok później na mistrzostwach świata w Ramsau. Gdy do tego doliczyć kilka krążków na mistrzostwach świata juniorów i Uniwersjadzie, dorobek Schwarzenbergera prezentuje się pokaźnie. Nie można też zapominać o trzecim miejscu w Turnieju Czterech Skoczni 1995/1996. [ad=rectangle] Choć zwycięstwo w tak młodym wieku kazało przypuszczać, że niedługo Austriak osiągnie najwyższy poziom światowy, tak się nie stało. Nie można jednak stwierdzić, że Schwarzenberger zaprzepaścił swoją szansę. Ponadto zawsze będzie pamiętany jako jeden z najmłodszych triumfatorów konkursu Pucharu Świata!

2
/ 10

Nicolas Dessum - 17 lat

Dessum był ogromną szansą dla Francji. Jego sukcesy mogły sprawić, że skoki narciarskie wreszcie oderwą się od dna w kraju, którego zawodnicy osiągają nadal wspaniałe sukcesy w konkurencjach narciarskich. Zaczęło się znakomicie - Dessum w 1994 roku wywalczył srebrny medal na mistrzostwach świata juniorów, a potem 22 stycznia 1995 zwyciężył w konkursie Pucharu Świata w Sapporo. [ad=rectangle] Niestety, okazało się, że na dużo więcej francuscy kibice nie mogą liczyć. Dessum w swojej karierze nie osiągnął spektakularnych sukcesów, a co najważniejsze nie stał się też katalizatorem przemian we francuskich skokach. Choć na swoim koncie ma kilka udanych sezonów, to nigdy nie przekroczył granicy, poza którą skakali niedoścignieni dla niego najlepsi zawodnicy na świecie. Francuz po zakończeniu kariery zawodniczej zajął się trenowaniem młodzieży. Może na tym polu osiągnie więcej?

3
/ 10

Ari Pekka Nikkola (pierwszy od lewej) - 17 lat

1987 rok był dla Fina wspaniały, wygrał nie tylko konkurs Pucharu Świata w Lahti, ale też został mistrzem świata juniorów i drużynowym mistrzem świata seniorów. Ci, którzy obawiali się, że to tylko początkowy błysk i więcej po reprezentancie Finlandii spodziewać się nie można... mylili się! Nikkola to gigant wśród skoczków narciarskich. [ad=rectangle] W jego dorobku są m.in. dwa złote medale olimpijskie (zdobyte z drużyną), siedem medali mistrzostw świata (cztery złota - wywalczone z drużyną, dwa srebra - jedno indywidualnie i jedno z drużyną oraz brąz za konkurs indywidualny). Ponadto Fin w sezonie 1989/1990 sięgnął po Kryształową Kulę!

4
/ 10

Austriak swój pierwszy konkurs Pucharu Świata wygrał 10 stycznia 1991 roku w Predazzo. Podobnie jak u Fina, jego kariera również przebiegała zgodnie z oczekiwaniami, a nawet ponad nie! Choć Hoellwarth nigdy nie wywalczył olimpijskiego złota, w jego dorobku są choćby trzy srebrne medale zdobyte na igrzyskach (dwa za konkurs indywidualny i jeden za drużynówkę, do tego dołożył też brąz z drużyną), a także sześć krążków z mistrzostw świata (trzy złota - z drużyną, trzy brązy - jeden zdobyty indywidualnie i dwa drużynowo). Austriak znaczące sukcesy odnosił też w Turnieju Czterech Skoczni, choć nigdy nie udało mu się triumfować w tych prestiżowych zawodach.

5
/ 10

Primoz Peterka - 16 lat

Swoje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata odniósł 27 stycznia 1996 roku w Zakopanem! Potem jakiś czas było równie dobrze, Słoweniec miał być gwiazdą skoków narciarskich. Choć kibice mogli cieszyć się z dwóch Kryształowych Kul, Małej Kryształowej Kuli czy zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni, passa Peterki długo nie potrwała. Swoje największe sukcesy odnosił będąc młodym skoczkiem, później nie udało mu się wrócić do lat świetności (poza nawiązaniem do czasów sławy w sezonie 2002/2003). Na wielkich imprezach wywalczył dwa medale - oba brązowe i oba z drużyną (igrzyska olimpijskie w 2002 roku i mistrzostwa świata w 2005).

6
/ 10

Austriak mając 16 lat zwyciężył w Lillehammer. Również w 2006 roku zdobył złoty medal indywidualnie i drugi złoty drużynowo na mistrzostwach świata juniorów. Jak się szybko okazało, nie były to jednorazowe wyczyny!

Schlierenzauer na swoim koncie ma cztery medale olimpijskie (z drużyną złoto i srebro, indywidualnie dwa brązy), aż 11 mistrzostw świata (w tym złoto wywalczone samodzielnie), kilka medali mistrzostw świata w lotach, trzy Małe Kryształowe Kule, dwa zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni, jak również dwa triumfy w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata! Dodajmy, że skoczek ma dopiero 25 lat, a więc przed nim jeszcze wiele szans na kolejne triumfy!

7
/ 10

Janne Ahonen - 16 lat

Wciąż aktywny weteran skoków narciarskich wygrywać zaczął wcześnie. 19 grudnia 1993 roku w wieku 16 lat sięgnął po triumf w Engelbergu. Choć w swojej karierze indywidualnie nigdy nie zdobył medalu olimpijskiego (ma dwa srebra wywalczone z drużyną), to 10 medali mistrzostw świata (w tym dwa złota wypracowane samodzielnie) robią ogromne wrażenie!

To jednak oczywiście nie wszystko. Fin w swoim dorobku ma m.in. siedem medali na mistrzostwach świata w lotach, Małą Kryształową Kulę i dwa zwycięstwa w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Ahonen był także prawdziwym mistrzem w wygrywaniu Turnieju Czterech Skoczni. Ta sztuka udała mu się aż pięć razy; trzykrotnie stawał na drugim stopniu podium, natomiast dwa razy był trzeci.

8
/ 10

Toni Nieminen - 16 lat

Pierwszy raz w Pucharze Świata wygrał 30 listopada 1991 roku w Thunder Bay. Jest pierwszym skoczkiem, który ustał skok na odległość ponad 200 metrów. Kibice zapamiętają go jednak przede wszystkim z sukcesów na igrzyskach olimpijskich - wywalczył trzy medale (dwa złota - jedno zdobyte indywidualnie i jedno drużynowo oraz brąz, po który sięgnął samodzielnie). Na swoim koncie ma również dwa złote medale mistrzostw świata juniorów (ind. i druż.), zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni, a także wygraną w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 1991/1992. Po sukcesach w młodym wieku nigdy później nie wrócił do znakomitej dyspozycji.

9
/ 10

Zaczęło się wyśmienicie - w 2003 roku Austriak zdobył złote medale mistrzostw świata juniorów (drużynowo i indywidualnie), a także jako jeden z najmłodszych skoczków w historii triumfował w konkursie Pucharu Świata. Kariera Morgensterna rozwijała się wręcz cudownie - skoczek z roku na rok święcił kolejne triumfy. W jego dorobku jest m.in. olimpijskie złoto wywalczone w konkursie indywidualnym (ponadto dwa złote medale zdobyte z zespołem i jedno srebro - także w konkursie drużynowym), aż 11 medali mistrzostw świata (w tym złoty krążek wywalczony samodzielnie), pięć medali mistrzostwa świata w lotach, zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni oraz dwie Kryształowe Kule.  [ad=rectangle] Morgenstern mógłby zdobywać kolejne medale, gdyby nie pech do upadków. W sezonie 2013/2014 zaliczył aż dwie niebezpieczne sytuacje. W grudniu 2013 roku złamał palec i mocno się potłukł, a miesiąc później uderzył głową w zeskok, co skończyło się urazem czaszki i płuc. Po drugim upadku wziął jeszcze udział w igrzyskach w Soczi, gdzie z drużyną zdobył srebrny medal. Trenował w dalszym ciągu, jednak coraz trudniej było mu odzyskać dawną pewność siebie. Jeszcze przed sezonem 2014/2015 ogłosił zakończenie kariery.

10
/ 10

Steve Collins - 15 lat

Kanadyjczyk triumfował 9 marca 1980 roku w Lahti. Niestety jego talent nie został w pełni wykorzystany. Co prawda stawał kilka razy na podium Pucharu Świata, zdobył też złoty i brązowy medal mistrzostw świata juniorów, jednak na zrobienie oszałamiającej kariery nie było go stać. W świadomości kibiców skoków narciarskich pozostanie więc przede wszystkim najmłodszym skoczkiem w historii, który zwyciężył w konkursie Pucharu Świata.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
Nyctereutes
17.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W sumie to ja Reinharda Schwarzenbergera zapamiętałem tylko z tego powodu, iż jego nad wyraz długie imię oraz nazwisko nigdy nie mieściło się na ekranie. Z tego powodu jako jedyny skoczek miał Czytaj całość
avatar
GreatDeath
17.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z wyżej wymienionych w wieku juniorskim moim zdaniem najlepszy był Nieminen. To co w wieku 16 lat pozostanie w annałach tego sportu na wieki.  
avatar
yes
17.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wpierw napiszę, później przeczytam. Dessuma i Collinsa po latach pamiętam słabiej z dobrych skoków niż pozostałych. Lata robią swoje ;)