PŚ w Willingen: Biało-Czerwoni pozytywnie zaskoczyli. Wysokie oceny dla Polaków

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polskie skoki bez lidera Kamila Stocha istnieją. W kwalifikacjach do niedzielnego konkursu indywidualnego w Willingen aż trzech Polaków uplasowało się w czołowej dziesiątce. Ich świetny występ znalazł odzwierciedlenie w naszych ocenach.

1
/ 5

Wszystkie trzy piątkowe skoki Polaka na Muhlenkopfschanze były na bardzo wysokim poziomie. W treningach Hula zajął 7. i 8. miejsce, a w samych kwalifikacjach jeszcze te wyniki poprawił. Po dobrym i spokojnym locie, przy lekkim wietrze w plecy, lot na 131 metr zapewnił urodzonemu w Szczyrku zawodnikowi trzecie miejsce w eliminacjach. Polak piątkowymi skokami zaostrzył swój oraz kibiców apetyt na weekendową rywalizację. W sobotę Hula powinien być liderem kadry w zmaganiach drużynowych, a dzień później ma szansę powalczyć o drugie w tym sezonie miejsce w czołowej dziesiątce.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Kruczek: Kamila zaczyna to powoli frustrować

2
/ 5

Jakub Wolny - 4.5

W piątek na obiekcie w Willingen Polak słabszą miał tylko pierwszą próbę treningową (117,5 metra). Później mistrz świata juniorów z Val di Fiemme skakał zdecydowanie dalej. W kwalifikacjach podopiecznemu Macieja Maciusiaka zabrakło zaledwie 0,5 metra do przekroczenia granicy 130 metrów. Polak oddał jednak swoją próbę przy podmuchach w plecy. Tym samym znacząca rekompensata pozwoliła naszemu reprezentantowi zająć świetną, piątą pozycję. Jeśli główny zainteresowany w niedzielę powtórzy taki skok, może być spokojny o pierwsze punkty do klasyfikacji generalnej PŚ w tym sezonie.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

3
/ 5

Rówieśnik Jakuba Wolnego skakanie na Muhlenkopfschanze rozpoczął od przeciętnego rezultatu (118,5 metra). W drugim treningu młody Polak poleciał już 9 metrów dalej, a w samych eliminacjach Stękała uzyskał 131 metrów. Na tej samej odległości swój lot zakończył Stefan Hula, ale bardziej doświadczony kadrowicz skakał w trudniejszych warunkach i otrzymał wyższe noty od sędziów. Stękała został sklasyfikowany na dziewiątej pozycji i jest to jego najlepszy dotychczas wynik w eliminacjach do zawodów Pucharu Świata.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

4
/ 5

Maciej Kot - 3.5

Wszystkie trzy piątkowe próby Polaka były niezłe, ale brakowało w nich błysku. W treningach zawodnik AZS-u Zakopane uplasował się na 15. i 22. pozycji. W samych kwalifikacjach Kot spisał się słabiej od swoich młodszych kolegów z reprezentacji, ale pewnie wywalczył przepustkę do niedzielnego konkursu. Podopieczny Macieja Maciusiaka uzyskał 125 metrów. Biorąc pod uwagę tylko 0,6 punktów dodanych za wiatr w plecy, medalista mistrzostw świata w Val di Fiemme mógł spisać się lepiej.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

5
/ 5

Po nieudanych konkursach w Niżnym Tagile, podopieczny Łukasza Kruczka na długi okres czasu został wycofany z rywalizacji w Pucharze Świata. Polak na kolejną szansę musiał poczekać aż do zawodów w Willingen. Treningi w Ramsau i Planicy, które miały pomóc odzyskać Ziobrze formę, na razie nie wniosły zbyt wiele. We wszystkich trzech piątkowych skokach 24-latek był najsłabszym z Biało-Czerwonych. Ziobro z 31. miejsca awansował do niedzielnego konkursu. W kwalifikacjach Polak uzyskał 121,5 metra i z taką formą będzie mu trudno wywalczyć pierwsze punkty do klasyfikacji PŚ w tym sezonie.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)