W tym artykule dowiesz się o:
Dawid Kubacki - 3,5
W obu kazachstańskich zawodach nowotarżanin był najlepszym z Biało-Czerwonych, ale po świetnym konkursie w Kuopio (7. miejsce) sam Dawid Kubacki jak i jego kibice z pewnością liczyli na więcej niż 30. pozycja w sobotę i 25. lokata w niedzielę. W drugim konkursie w Ałmatach główny zainteresowany skakał, przede wszystkim pod względem stylowym, lepiej niż w sobotę, ale nadal nie przypominał skoczka z zawodów w Finlandii. Kubacki może teraz w pełni skupić się już na rywalizacji w Wiśle, gdzie wygrał przecież poprzednie zawody indywidualne w ramach Letniego Grand Prix.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Zobacz także: Peter Prevc już z Kryształową Kulą
Andrzej Stękała - 3,5
20-latka należy pochwalić przede wszystkim za skok w pierwszej serii, kiedy wykorzystał lżejszy wiatr w plecy i doleciał do 132. metra. Szósty skoczek zawodów w Trondheim miał jednak spore problemy przy lądowaniu, przez co po pierwszej serii był sklasyfikowany dopiero w połowie trzeciej dziesiątki. Po próbie w finale Polak spadł jeszcze niżej, bowiem skoczył tylko 123 metry. Ostatecznie Andrzeja Stękała zajął 28. pozycję. W drugiej części sezonu, od zawodów w Vikersund, z młodego reprezentanta Polski wyraźnie uszło już powietrze.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Maciej Kot - 3
Podobnie jak w piątek, również w niedzielę pochodzący z Limanowej skoczek był najlepszym z Polaków w kwalifikacjach. Niestety po raz drugi z rzędu dobry wynik z eliminacji (5. miejsce) nie przełożył się na pozytywny rezultat w konkursie głównym. W sobotę po locie na 127,5 metra Maciej Kot został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon. Dzień później Polak uzyskał identyczną odległość, i mimo że tym razem przeszedł sprzętową kontrolę, to nie wystąpił w finale, bowiem taki wynik dał dopiero 32. lokatę.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Piotr Żyła - 2,5
W drugim indywidualnym konkursie w Ałmatach cieszynianin spisał się lepiej niż w sobotę, ale i tym razem nie zdobył punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Po 48. pozycji w sobotnich zmaganiach, dzień później Piotr Żyła zajął 39. miejsce. Dwukrotny brązowy medalista mistrzostw świata w pierwszej serii niedzielnej rywalizacji uzyskał 126,5 metra. Odległość należy uznać za przyzwoitą. Polak skakał jednak, w porównaniu do pozostałych zawodników, tylko przy delikatnym wietrze w plecy, co miało główny wpływ na jego pozycję poza trzydziestką.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Jakub Wolny - 2
Po konkursach z pucharowymi punktami w Willingen i Zakopanem, w Kazachstanie były mistrz świata juniorów z Val di Fiemme nie powiększył swojej zdobyczy. Zarówno w sobotę jak i niedzielę Jakub Wolny oddał co najwyżej przeciętne skoki. W niedzielnych kwalifikacjach zawodnik trenera Maciusiaka zajął 35. pozycję. W samym konkursie Polak skoczył 0,5 metra bliżej niż w eliminacjach (121,5 do 122 metrów) i został sklasyfikowany na 46. lokacie.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Jan Ziobro - 1
W sobotę, w pierwszej serii konkursowej, zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon został Maciej Kot. Dzień później los swojego kolegi z reprezentacji podzielił Jan Ziobro. 25-latek w ogóle nie został dopuszczony do skoku kwalifikacyjnego, bowiem nie przeszedł pozytywnie kontroli sprzętowej na górze skoczni, przeprowadzanej przez Seppa Gratzera. Tym samym z Kazachstanu podopieczny Łukasza Kruczka wyjedzie z zerowym dorobkiem punktowym. W tegorocznej edycji Pucharu Świata główny zainteresowany nie zdobył na razie żadnego oczka do klasyfikacji generalnej.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Zobacz wideo: Z Dujszebajewem o medal IO
{"id":"","title":"","signature":""}
Źródło: TVP S.A.