PŚ: Polacy otworzyli drugą dziesiątkę

2001 r. Villach

W czasach największej świetności Adam Małysz nie mógł liczyć aż na tak duże wsparcie kolegów z drużyny jak obecnie Kamil Stoch. To nie oznacza jednak, że Polacy w ogóle nie liczyli się w konkursach drużynowych. Najlepiej udowodnili to austriackim Villach, gdy w składzie: Adam Małysz, Łukasz Kruczek, Wojciech Skupień i Robert Mateja zajęli 3. miejsce.

2009 r. Planica

Na kolejne podium Biało-Czerwonych w zawodach Pucharu Świata trzeba było poczekać aż 8 lat. Już pod wodzą Łukasza Kruczka Polacy powrócili do czołowej trójki konkursów drużynowych w słoweńskiej Planicy. Na Letalnicy nasi reprezentanci w składzie: Kamil Stoch, Stefan Hula, Adam Małysz i Łukasz Rutkowski przegrali tylko z Norwegami. Skandynawowie mieli 31,5 punktu przewagi nad Polakami.

2011 r. Willingen i Lahti

Na trzecie i czwarte w XXI wieku podium polskich skoczków w Pucharze Świata nie musieliśmy już tak długo czekać. W sezonie, gdy Adam Małysz kończył swoją karierę skoczka narciarskiego, Biało-Czerwoni dwukrotnie byli w najlepszej trójce. Najpierw najniższy stopień podium podopieczni Łukasza Kruczka zajęli w niemieckim Willingen, skacząc w składzie: Stefan Hula, Kamil Stoch, Adam Małysz i Piotr Żyła. Na początku marca Biało-Czerwoni znów mogli cieszyć się z 3. miejsca, tym razem w Lahti. W porównaniu z Willingen w polskim składzie Hulę zastąpił Tomasz Byrt.

2012 r. Lahti

Duży obiekt w tej fińskiej miejscowości, gdzie w tym roku odbędą się mistrzostwa świata, jest szczęśliwy dla Biało-Czerwonych. Nasi reprezentanci trzykrotnie stali na podium konkursów drużynowych w Lahti. Po 3. miejscu w 2011 roku, 12 miesięcy później skoczkowie Łukasza Kruczka powtórzyli ten sukces, ale tym razem w składzie Klemens Murańka, Aleksander Zniszczoł, Maciej Kot i Kamil Stoch.

2013 r. Lahti i Zakopane

Trzeci raz na fińskim obiekcie nasi reprezentanci stanęli na najniższym stopniu podium w 2013 roku. Po raz kolejny Polacy skakali jednak w innym składzie. Tym razem drużynę znad Wisły stanowili Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot i Krzysztof Miętus. Co ciekawe, jeszcze przed Lahti w tym samym składzie Biało-Czerwoni zajęli 2. miejsce w Zakopanem. Wówczas gospodarze zmagań na Wielkiej Krokwi byli o krok od historycznego zwycięstwa, ale po słabszym drugim skoku Krzysztofa Miętusa musieli zadowolić się 2. lokatą, za Słowenią.

2014 r. Planica

Co ciekawe, w sezonie 2013/2014, gdy pod względem drużynowym podopieczni Łukasza Kruczka wypadli najlepiej w Pucharze Narodów za kadencji tego trenera, Polacy tylko raz stali na podium. Dopiero w ostatnich zmaganiach drużynowych w Planicy Biało-Czerwoni w składzie Maciej Kot, Piotr Żyła, Kamil Stoch i Klemens Murańka zajęli 2. miejsce. Skoczkowie znad Wisły musieli uznać wyższość tylko Austriaków, z którymi przegrali o 38 punktów.

[b]

2016 r. Zakopane i Klingenthal[/b]

W 2016 roku Polacy dwukrotnie stali na podium drużynowych zawodów Pucharu Świata. Konkursom towarzyszyły jednak zupełnie inne nastroje. Styczniowe 3. miejsce Biało-Czerwonych w Zakopanem (Maciej Kot, Kamil Stoch, Andrzej Stękała i Stefan Hula) było tylko na otarcie łez w zupełnie nieudanym sezonie, po którym z roli pierwszego trenera zrezygnował Łukasz Kruczek. Jeszcze w tym samym roku, ale już w nowym sezonie Polacy znów stali na podium zmagań zespołowych, tym razem w blaskach fleszów. Pod wodzą nowego trenera Kamil Stoch, Maciej Kot, Dawid Kubacki i Piotr Żyła po raz pierwszy w historii wygrali pucharowy konkurs drużynowy, zdecydowanie wyprzedzając Niemców i Austriaków.