W tym artykule dowiesz się o:
Kamil Stoch - 6
Po raz czwarty stanął na podium w Sapporo, a po raz pierwszy wygrał. W 2012 roku był na Okurayamie trzeci oraz drugi. Na drugiej pozycji uplasował się również w sezonie 2014/2015. Cztery miejsca w czołowej trójce zawodów Pucharu Świata w Sapporo uzyskał też Adam Małysz (trzy wygrane oraz jedno trzecie miejsce).
Po pierwszej serii zwycięzca 65. Turnieju Czterech Skoczni zajmował drugą lokatę. W drugiej rundzie lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata okazał się najlepszy, zdobył 1,4 punktu więcej niż Stefan Kraft. Do dorobku Stocha zaliczono 114 punktów za oceny od sędziów: 57 w pierwszej rundzie (jedna nota 19,5 i cztery 19) oraz 57 w drugiej serii (pięć dziewiętnastek, skrajne noty są odrzucane). Pod względem ocen za styl Stoch zajął pierwsze miejsce ex aequo z następnym z przedstawianych zawodników.
Maciej Kot - 5+
Uplasował się na czwartej pozycji. To trzeci wynik w jego karierze (wygrał sobotni konkurs w Sapporo, a 11 grudnia 2016 roku w Lillehammer był drugi). Po pierwszej serii rywalizacji na Okurayamie zajmował trzecią lokatę.
W drugiej rundzie miał szósty rezultat. W tej odsłonie zmagań zwycięzca Letniej Grand Prix 2016 otrzymał znakomite oceny od sędziów - aż trzy wynoszące 19,5 punktu. Do jego dorobku także zaliczono 114 punktów za styl (56+58). Trzeci pod tym względem był Peter Prevc: 110,5 pkt (55+55,5).
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Piotr Żyła - 4+
Na półmetku zajmował dziewiętnastą lokatę. Lepiej było w drugiej rundzie, w której miał dziewiąty rezultat. Polaka nie zdołali wyprzedzić: Stefan Huber, Taku Takeuchi, Simon Ammann, Karl Geiger oraz Aleksiej Romaszow. Żyłę zmienił na prowadzeniu trzynasty po pierwszej serii Vincent Descombes Sevoie.
30-letni podopieczny Stefana Horngachera ostatecznie uplasował się na dwunastej pozycji. Zachował dziesiąte miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Stefan Hula - 2
Tym razem wystąpił jako pierwszy z Polaków, bo w sobotę wyprzedził go w klasyfikacji generalnej Jan Ziobro. W kwalifikacjach został sklasyfikowany na 33. pozycji. W konkursie również zajął 33. lokatę. Zdobył 81,9 punktu, a 30. zawodnik miał trzy "oczka" więcej. Hula po raz piąty z rzędu nie znalazł się w czołowej trzydziestce.
Cztery dziesiąte punktu mniej od Huli wywalczył skoczek, którego zdjęcie można zobaczyć na następnej stronie.
Dawid Kubacki - 2
Wygrał niedzielne kwalifikacje do konkursu w Sapporo. Najlepszy podczas eliminacji na Okurayamie był też w 2016 roku. Tym razem pokonał nawet Petera Prevca. Kubacki triumfował z dorobkiem o cztery punkty większym niż sklasyfikowany na drugim miejscu Słoweniec.
Przed swoim skokiem konkursowym musiał zejść z belki, bo warunki nie pozwalały na oddanie skoku. Tuż przed nim wystąpił Jurij Tepes, któremu zmierzono 77,5 metra. Kubacki wylądował dalej, uzyskał 113,5 m, ale również nie awansował do drugiej serii. Po raz drugi nie znalazł się w czołowej trzydziestce w sezonie 2016/2017. Na Wielkiej Krokwi był 36. Tym razem miał 35. wynik.
W czwartej dziesiątce został sklasyfikowany też kolejny z przedstawianych skoczków.
Jan Ziobro - 2
W sobotę zajął najwyższe miejsce w zawodach Pucharu Świata 2016/2017 - był dziewiąty. W niedzielnych kwalifikacjach skakał z 41. numerem i objął prowadzenie. Później wyprzedziło go czterech skoczków. W konkursie Ziobro niespodziewanie nie uzyskał awansu do drugiej serii. Poprzednio nie było go w TOP30, gdy zajął 38. lokatę w Zakopanem. Tym razem uplasował się na 39. pozycji.