W tym artykule dowiesz się o:
NRK: Ekstremalne lądowanie
NRK skupiło się na fenomenalnym skoku Johanna Andre Forfanga. Norweg poszybował na 138 metrów i pobił rekord skoczni.
Alexander Stoeckl w rozmowie z norweską telewizją przyznał, że wyczyn Forfanga był jednym z najbardziej ekstremalnych lądowań, jakie widział w swojej karierze. - Przed konkursem przechodziłem w okolicach 138 metra i pomyślałem, że to niemożliwe, by można tu było wylądować - przyznał doświadczony trener.
Bild: Tylko czwarte miejsce!
"Tylko czwarte miejsce! Skoczkowie przegapili szanse na medal" - pisze "Bild". Niemiecki dziennik zwraca uwagę na trudne warunki, jakie panowały na skoczni w Lahti. "Na dużej skoczni w Lahti było ekscytująco. Ale także wietrznie. Zbyt wietrznie..."
"Konkurs dwa razy był przerywany. W drugiej serii Stephan Leyhe oddał zły skok z powodu niekorzystnego wiatru. Złoto powędrowało do Polaków, którzy zdobyli 1104,2 pkt. Był to pierwszy tytuł w konkursie drużynowym dla Polski" - dodano.
Sport1: Wiatr zabrał nam medal
Dziennikarze niemieckiego Sport1 nie mogą się pogodzić z czwartym miejscem w sobotnim konkursie drużynowym. Winą za nieudany start obarczono wiatr, który odegrał jedną z głównych ról.
"Po skoku Leyhe Niemcy stracili szansę na medal i ostatecznie zajęli dopiero czwarte miejsce. Leyhe przy silnym wietrze skoczył 103,5 m, 34,5 metra mniej niż Norweg Johann Andre Forfang".
"Dla trenera polskiej kadry Stefana Horngachera historia zatoczyła koło. W 2001 roku na mistrzostwach świata w Lahti razem z reprezentacją Austrii również wygrał złoto w konkursie drużynowym".
Sport24: Austriacki zespół z brązem w wietrznej loterii
Austriacki Sport24 pisze o wietrznej loterii, która pokrzyżowała plany zawodnikom. "Austriaccy skoczkowie sięgnęli po brąz w konkursie drużynowym. Medale wywalczyli Michael Hayboeck, Manuel Fettner, Gregor Schlierenzauer i dwukrotny mistrz świata Stefan Kraft. Przegrali z Norwegami i znakomitymi Polakami" - napisano.
"Druga seria była rozgrywana w niekorzystnych warunkach, pojawiły się nerwy. Z medalu ucieszył się zwłaszcza Gregor Schlierenzauer. Ze łzami w oczach podziękował kolegom".
Kronen Zeitung: Polacy ze swoim pierwszym tytułem
"Tylko Polacy pod wodzą nowego trenera Stefana Horngachera byli niezachwiani i wygrali swoje pierwsze mistrzostwo świata w konkursie drużynowym" - pisze "Kronen Zeitung".
Dziennik przypomina, że reprezentacja Austrii zdobyła w Lahti pięć medali - dwa złote, jeden srebrny i dwa brązowe, dzięki czemu jest na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej.
Siol.net: Słowenia daleko od medali, Polacy mistrzami świata
"Słoweńscy skoczkowie zakończyli mistrzostwa świata w Lahti bez medali. W sobotnim konkursie drużynowym zajęli piąte miejsce. Mistrzami świata zostali Polacy.
"W drugiej serii można było skakać daleko jak Johann Andre Forfang, który skokiem na 138 metrów o 2,5 metra poprawił rekord skoczni, ale zdarzały się też bardzo krótkie skoki. Polacy potwierdzili swoją wyższość. Broniący mistrzostwa świata Norwegowie musieli zadowolić się srebrem" - czytamy w słoweńskim dzienniku.
Dnevnik: Przekonujący Polacy mistrzami świata
"Skoczkowie zakończyli występy na mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym w Lahti. Zwycięstwo wywalczyli Polacy (1104,2 pkt), którzy prowadzili po pierwszej serii" - napisał "Dnevnik".
- Nasze skoki były dobre, w drugiej serii warunki były bardzo trudne. Chociaż wszyscy pokazaliśmy się z jak najlepszej strony, kilka ekip było lepszych od nas - słoweński dziennik cytuje słowa Petera Prevca.