W tym artykule dowiesz się o:
Maciej Kot - 3
Po udanych treningach w piątek i ósmym miejscu w kwalifikacjach, wydawało się, że Maciej Kot wraca na właściwe tory. To były jednak przebłyski dobrego skakania, bo w sobotę nie powtórzył takiej próby ani w serii próbnej, ani w pierwszej rundzie konkursu. 121 metrów nie pozwoliło mu to na awans do drugiej serii, ale z niestabilnej postawy przebija się nadzieja, że wkrótce Kot zacznie regularnie punktować w PŚ. Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Stefan Hula - 3+
Najstarszy członek kadry A utrzymuje stabilny poziom od początku sezonu, ale pozwala mu on na plasowanie się w trzeciej dziesiątce konkursów Pucharu Świata. Hula wciąż nie potrafi wejść na poziom, który prezentował w poprzednim cyklu zimowym i wciąż przeplata dobre próby słabszymi. Tak było również w sobotę, kiedy w pierwszej serii osiągnął 125,5 metra, ale w drugiej o 5,5 metra mniej.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Jakub Wolny - 2
Najsłabszy występ Jakuba Wolnego w tym sezonie. Polak od samego początku weekendu w Niżnym Tagile nie potrafił odnaleźć się na wymagającej skoczni. Tak też było w pierwszej serii zawodów indywidualnych - 114 metrów dało mu dopiero 47. miejsce. W niedzielę będzie miał okazję do rehabilitacji. Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Dawid Kubacki - 4
Nieco naciągana czwórka dla Dawida Kubackiego, bo oczekiwaliśmy od niego trochę więcej, szczególnie po udanej serii próbnej (zajął w niej czwarte miejsce). W konkursie głównym zabrakło jednak metrów, co ostatecznie przełożyło się na 20. pozycję.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Piotr Żyła - 6
Brawo, brawo, brawo. Piotr Żyła w pełni skoncentrował się na skokach narciarskich i nie chce mącić tej koncentracji, dlatego regularnie odmawia wywiadów dla mediów. Jak się jednak okazuje, jego podejście przekłada się na doskonałe wyniki. W sobotę był o włos od triumfu, ulegając Johannowi Andre Forfangowi o zaledwie 0,2 punktu.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Kamil Stoch - 5
Kamil Stoch nie przepada za skocznią w Rosji i otwarcie przyznaje, że wciąż nie znalazł na nią sposobu. Mimo to dzięki bardzo dobrej dyspozycji zakończył zawody na siódmej lokacie, zaliczając spory awans w drugiej serii (z 14. miejsca). To pozwoliło utrzymać mu pozycję wicelidera Pucharu Świata. W niedzielę będzie miał kolejną szansę na "odczarowanie" pechowego obiektu.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie