W tym artykule dowiesz się o:
Andreas Stjernen - Norwegia
Dla Stjernena zwieńczeniem kariery był cykl Raw Air 2019, ale już od dłuższego czasu myślał o odłożeniu nart na bok. Norweg w swojej karierze wygrał jeden konkurs Pucharu Świata, trzy razy stanął na najniższym stopniu podium. W swoim najlepszym sezonie (2017/2018) uplasował się na ósmym miejscu w klasyfikacji generalnej cyklu. Wraz z drużyną wywalczył medale igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i mistrzostw świata w lotach.
Andreas Kofler - Austria
W maju 2019 roku kilkunastoletnią karierę sportową zakończył Andreas Kofler. - Pożegnanie ze skokami narciarskimi jest dla mnie oczywiście niełatwe, ale ostatnie lata były dla mnie walką - wyjaśniał wówczas. Austriak w ostatnich latach musiał walczyć nie tylko z rywalami na skoczni, ale także z objawami choroby autoimmunologicznej.
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Apoloniusz Tajner chce nowego skoczka w rodzinie. "Za pięć lat zaczniemy próby"
Kofler w sumie dwunastokrotnie triumfował w indywidualnych zawodach Pucharu Świata, w sezonie 2009/2010 wygrał Turniej Czterech Skoczni, wraz z drużyną zdobył dwa złote medale olimpijskie oraz wicemistrzostwo olimpijskie w konkursie indywidualnym. Na swoim koncie ma także złote i srebrne medale mistrzostw świata wywalczone indywidualnie oraz z drużyną.
Robert Kranjec - Słowenia
W marcu, w Planicy, swój pożegnalny skok oddał znakomity lotnik, Robert Kranjec. Choć w ostatnich miesiącach kariery zmagał się z kontuzjami i startował głównie w Pucharze Kontynentalnym, z pewnością będzie miał co wspominać, bo na skoczniach świata odnosił liczne sukcesy.
Do największych należy zaliczyć mistrzostwo świata w lotach wywalczone w 2012 roku, czy dwukrotny triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w lotach narciarskich. Ponadto Kranjec w drużynie sięgnął po brązowy medal mistrzostw świata oraz igrzysk olimpijskich. W sumie siedem razy zwyciężał zawody PŚ.
[tag=9638]
Sebastian Colloredo[/tag] i Davide Bresadola - Włochy
We włoskich skokach narciarskich doszło do dużych zmian. Łukasz Kruczek zrezygnował z pracy dla tamtejszej federacji, natomiast Sebastian Colloredo i Davide Bresadola postanowili zakończyć swoje kariery. W sezonie 2018/19 obaj mieli problemy z tym, by zdobywać punkty nawet na poziomie Pucharu Kontynentalnego.
Z tej dwójki lepszym zawodnikiem był Colloredo, który w swoich najlepszych latach potrafił kończyć zawody Pucharu Świata w czołowej dziesiątce. Nigdy jednak nie zbliżył się do spektakularnych sukcesów. Bresadola natomiast w całej karierze 13 razy zdobywał punkty w zawodach Pucharu Świata.
[b][tag=36136]
Przemysław Kantyka[/tag], Damian Skupień, Bartosz Czyż, Dominik Kastelik - Polska[/b]
W minionych dwunastu miesiącach aż czterech młodych skoczków z Polski postanowiło zakończyć karierę, choć w przypadku niektórych, bardziej pasowałoby pewnie określenie "przygodę" ze skokami. Choć powody ich decyzji były różne, często sprowadzały się do słabych wyników, które nie pozwalały przebić się wyżej i uczynić skoki narciarskie źródłem utrzymania.
[tag=60207]
Luca Egloff[/tag] - Szwajcaria
"To wszystko! Kończę moją karierę w skokach narciarskich. Jestem wdzięczny za wszystkie doświadczenia, które przeżyłem i rzeczy, których się nauczyłem. Dziękuję wszystkim, którzy sprawili, że było to możliwe" napisał w marcu na Instagramie Luca Egloff, żegnając się tym samym z kibicami.
Szwajcarski zawodnik, podobnie jak jego brat Pascal, nie zrobił wielkiej kariery. W Pucharze Świata zadebiutował w 2014 roku, ale ani razu nie zdołał awansować do drugiej serii zawodów. Podczas tegorocznych mistrzostw świata w Seefeld, Luca Egloff dwukrotnie plasował się w czwartej dziesiątce, a w drużynie, wraz z kolegami, zajął siódme miejsce.