W trakcie piątkowych rozmów z dziennikarzami w Zakopanem dyrektor sportowy PZN Adam Małysz usłyszał pytanie, czy nie ma ochoty zapiąć nart i oddać skoku na przebudowanej Wielkiej Krokwi. - No, chyba jako walec! - odpowiedział, wzbudzając salwy śmiechu wśród przedstawicieli mediów. Legendarny skoczek wyjaśnił od razu, że ma dziś zbyt dużą wagę, żeby móc skakać na nartach.