Skoki narciarskie. Adam Małysz broni Macieja Kota. "Gdyby go nie kręciło w powietrzu, to byłby zupełnie inne skoki"

- Jest zawodnikiem, który z tego zaplecza jest najbardziej stabilny. Trenerzy na pewno mocno to przemyślą. Maciek zdecydowanie lepiej skakał podczas treningów. Gdyby go nie kręciło w powietrzu, to byłyby zupełnie inne skoki. Byłyby o wiele, wiele dalsze. Nie jesteśmy w stanie powiedzieć skąd się to bierze. Może ma jakieś blokady w biodra. Trudno powiedzieć. W trakcie lotu zaczyna go krzywić, wtedy jest wyhamowanie prędkości i nie ma odległości - tłumaczy Adam Małysz, który tuż po kwalifikacjach do konkursu PŚ w Zakopanem oceniał postawę reprezentantów Polski.

Komentarze (3)
avatar
Henio 55
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Malyszu przestan picowac i latac za kamera przy skoczkach kadry A a zajmij sie zapleczem bo jest coraz mniejsze a to juz jest tylko malysza wina.Wojenka z Ziobra juniorem Kantyka swiadczy o tym Czytaj całość
avatar
yes
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli jest najbardziej stabilny z zaplecza, to dajcie mu szanse (a przynajmniej szansę) na pokazanie się z dobrej strony w konkursach niższej rangi. Miejsce w pierwszej 12 wśród sobie równych, Czytaj całość
avatar
Czeslaw Kaminski
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Małysz! nie ciągnijcie go po skoczniach Europy,szkoda pieniędzy/tyczy to również Huli/.Zabieracie ich za zaslugi?za przeszłość? Na ziemię panie Małysz!Z takim zapleczem za rok,dwa skoki b Czytaj całość