- Była tak zmotywowana, że nie czuła bólu - mówi pierwszy trener Kowalczyk, Stanisław Mrowca. - Ona zdobyła dwa medale. Jeden w rywalizacji z innymi zawodniczkami, a drugi w walce z kontuzją - dodaje.
{"id":"","title":""}
Źródło: Foto Olimpik/x-news
Źródło artykułu: