Kamil Stoch dwukrotnym mistrzem olimpijskim! Polak jest bezkonkurencyjny!

Kamil Stoch w znakomitym stylu wywalczył drugi złoty medal podczas igrzysk olimpijskich w Soczi! Polak triumfował na obiekcie HS-140.

Sobota 15 lutego na stałe zapisze się w historii polskiego sportu. Właśnie tego dnia podczas igrzysk olimpijskich w rosyjskim Soczi biało-czerwoni zdobyli dwa złote medale. Piękne popołudnie zafundował kibicom nad Wisłą Zbigniew Bródka, zaś szampański wieczór Kamil Stoch. Lider kadry Łukasza Kruczka nie pozostawił wątpliwości, kto jest obecnie najlepszym skoczkiem na świecie. Choć tym razem zawodnik z Zębu nie zdeklasował rywali, bo zwyciężył różnicą "zaledwie" 1,3 punktu, to spokojem, stylem i pewnością siebie górował nad pozostałymi olimpijczykami. Tak jak w konkursie na obiekcie HS-106 już po 1. serii niemal nie było wątpliwości, że musiałby stać się cud, aby Stoch nie wywalczył drugiego "złota". Choć po ostatniej próbie konkursowej kibice pod skocznią w napięciu oczekiwali na sumę punktów, jaką zdobył Polak, fani sportowca urodzonego w Zakopanem mieli niemal pewność - Stoch sięgnie po swój drugi złoty medal, a jednocześnie 18. dla Polski w historii ZIO.

2. lokatę wywalczył Noriaki Kasai. To również świetna wiadomość dla Polaków -reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni ma bowiem nad Wisłą mnóstwo fanów. Warto zaznaczyć, że dla Japończyka "srebro" jest pierwszym medalem zdobytym na igrzyskach w konkurencji indywidualnej. Kasai odniósł tak ogromny sukces będąc w wieku 41 lat! 42 ukończy 6 czerwca.

Swój drugi medal na igrzyskach w Soczi, tym razem brązowy, zdobył Peter Prevc. Słoweniec po 1. serii zajmował 4. lokatę i do 3., Severina Freunda tracił niemało, bo 5,7 punktu. Reprezentant kraju ze stolicą w Lublanie w 2. odsłonie zawodów wylądował jednak na 131. metrze rosyjskiego obiektu, czyli 1,5 m dalej od Niemca. To wystarczyło, aby zepchnąć z podium skoczka naszych zachodnich sąsiadów. Freund ostatecznie uplasował się na 4. lokacie. 5. był Norweg Anders Fannemel.

W 2. serii, poza Stochem, skakało dwóch biało-czerwonych. Maciej Kot wywalczył odległość 123,5 m i został sklasyfikowany na 12. pozycji. Urodzony w 1991 roku zawodnik był wyraźnie niezadowolony ze swojej próby. Jan Ziobro natomiast każdy skok miał dłuższy od swojego kolegi z drużyny, jednak uzbierał ostatecznie 3,8 punktu mniej. Skoczek znany m.in. z oryginalnego motto zapisanego na narcie [luz w d...e - przyp. red.] uplasował się na 15. miejscu.

Do 2. serii nie awansował Piotr Żyła. Zawodnik z Wisły zajął ostatecznie 34. lokatę.

Przypomnijmy, to już czwarty złoty medal dla Polski podczas igrzysk olimpijskich w Soczi. Piękną serię fenomenalnych startów rozpoczął Stoch, 9 lutego na normalnym obiekcie. Cztery dni później łzy z oczu kibiców wycisnęła Justyna Kowalczyk. 15 lutego był jednak bezwzględnie najpiękniejszym dla biało-czerwonych. Należy przy tym zaznaczyć, że to nie musi być koniec! Szansę medalową biało-czerwoni będą mieć choćby w poniedziałek. Właśnie na 17 lutego zaplanowano konkurs drużynowy. Czy dzięki czwórce polskich skoczków będziemy mogli cieszyć się z kolejnego historycznego sukcesu podczas tegorocznych igrzysk? Start poniedziałkowych zawodów zaplanowano na godzinę 18.15.

Sporty zimowe na SportoweFakty.pl - Jesteśmy na Facebooku, dołącz do nas.

Wyniki:

ZawodnikKrajSkokiPunkty
1. Kamil Stoch Polska 139/132,5 278,7
2. Noriaki Kasai Japonia 139/133,5 277,4
3. Peter Prevc Słowenia 135/131 274,8
4. Severin Freund Niemcy 138/129,5 272,2
5. Anders Fannemel Norwegia 132/132 264,3
6. Marinus Kraus Niemcy 131/140 257,4
7. Gregor Schlierenzauer Austria 132,5/130,5 255,2
8. Michael Hayboeck Austria 134/125,5 254,7
9. Daiki Ito Japonia 137,5/124 252,5
10. Reruhi Shimizu Japonia 130/134,5 252,2
12. Maciej Kot Polska 126/123,5 250,4
15. Jan Ziobro Polska 128,5/129,5 246,6
34. Piotr Żyła Polska 118 108,7
Komentarze (352)
avatar
sneacker
16.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Kamil!!! 
avatar
smok
16.02.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie dość, że Stoch pierwszy, Kasai drugi, to jeszcze Niemcy bez medalu! 
avatar
BydgoskiPolonista
16.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
coś niesamowitego wielkie brawa. Brawa dla Kruczka i całego sztabu. Żyła popsuł co tu mówić. Reszta w formie. 
Paweł P
16.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dosyć już mam chałtury i hipokryzji pana Szaranowicza.Włodzimierz Szaranowicz to sympatyczny facet i ma dobre chęci,ale na Boga niech zostawi skoki narciarskie i zostanie lepiej przy lekkiej at Czytaj całość
avatar
gagol666
16.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
złoty chłopak gratulacje