To nie jedyni reprezentanci Ukrainy, którzy mogą zdecydować się na taki krok. Potwierdził to rzecznik MKOl Mark Adams w rozmowie z Agencją Reutera, nie zdradził jednak żadnych szczegółów. Dodał, że szef ukraińskiego komitetu olimpijskiego Siergiej Bubka uszanuje każdą indywidualną decyzję.
{"id":"","title":""}
Źródło: Agencja TVN/x-news