Ze względu na brak krytego toru łyżwiarskiego w Polsce nasi panczeniści, szczególnie w miesiącach letnich, zmuszeni są do trenowania na hali, jeżdżąc w wełnianych kapciach po materiałowej płachcie. - Technikę w ten sposób można wyćwiczyć, ale resztę trzeba doskonalić na torze, które brakuje w całej Polsce - mówi Mirosław Szymajda, pierwszy trener świeżo upieczonego mistrza olimpijskiego w łyżwiarstwie szybki Zbigniewa Bródki.