- Ciężko przełknąć taką porażkę, chciałbym o niej jak najszybciej zapomnieć. Długo siedzieliśmy w boksie dla zawodników, bo trener chciał nam wytłumaczyć, że mamy powody do dumy a nie smutku, ale trudno nam to było na gorąco zrozumieć - mówił Maciej Kot po drużynowym konkursie skoków na igrzyskach w Soczi. Biało-czerwoni o 13,1 punktu przegrali medal z Japończykami, kończąc zawody na czwartym miejscu.